Odp: Dogrzewacz
Miesiac temu naprawiałem dogrzewacz u kolegi STEFANO bo nie działał , w zimę palił 12 litrów ropy a teraz spalanie spadło do około 9-10.Jeżdze w mieście na krótkich dystansach i takie spalanie jest do zaakceptowania.Jeśli chodzi o nagrzewanie się silnika i kabiny to nie sądziłem ze auto może tak szybko się nagrzewać.Przy minus 12 wskazówka temperatury rusza się po około 3-4 km jadąc bardzo powoli ,więc sprawny dogrzewacz to jest naprawdę świetna sprawa.Nadmienię ze mam dodatkowo ocieplone rurki biegnące od dogrzewacza do silnlka.
Jeżeli chodzi o kol.Stefano to dawno nie widziałem tak znającego się na rzeczy fachowca ,obserwowałem cały proces naprawy i nie mogłem wyjść z podziwu dla umiejętności i wiedzy .Wymieniono sitko , świecę ,pompę cieczy na podszybiu i zafajdany ropą tłumik .Szacun dla fachowca jakim jest ww kolega.
|