No nie wiem czy tuning ale...
 

Witam!!
Właśnie skończyłem małą robutkę do Subaru Impreza WRX :D . A że idzie wiosna to czas zabrać się wreszcie za Mondka! Puki co parę fotek (troche kijowa jakość ale...) z pracowni. Sprzęt jest już w aucie ale nie zabrałem aparatu więc popstrykam we wtorek i wrzuce (dla zainteresowanych) ;-))

i reszta :

NOO... Ładne cacko, pracy troche kosztowało, ale liczy sie satysfakcja która tym większa o ile to działa.Ale jeśli chodzi o mnie to nie miałbym nerwów dałbym to do mechanika, a potem go tylko ponaglał :)

No wiec wlasciciel Subaru wlasnie dal do mechanika :D

Witam!!
No widzisz :D .... a ja juz tak ładne pare autek porobiłem :) ..... no, pracy trzeba ale z czasem idzie coraz szybciej...... Sama "zabudowa".. taka na miarę polskiej kieszeni czyli bez wariactwa i z opcją wyciągania koła zapasowego i pozostawieniem sporej części bagażnika, to gdzieś koło 1/5 całego czasu..... gorzej z drzwiami (jeżeli maja naprawdę dobrze grać) tylną pułką - bo np. w Subaru WRX (a to ze zdjęć szło do niego..) jest metalowa i trzeba wycinać dziury leżąc w bagażniku...., potem pociagnięcie całej instalacji.... spięcie do kupy i STROJENIE maszynerii........ to ładne kilkanaście godzin :cry: Ale za to EFEKT i te opadajace szczęki właścicieli WARTE są ciężkiej pracy.....
W tym Subaru akurat poszło ok 4k pln..... ale utwór "Magic key" :wink: przesówał klienta na siedzeniu............. :D :D

Witam!!
Ostatnio bawiłem się z 307... nie mam efektu końcowago bo kumpel rozbił autko przed końcem "manwerów" ale kilka fotek jest :

no respect Panowie :)
A.S. moze sie do Ciebie przejade i mi poglosisz autko? :wink:

Witam!!
W sumie to żaden problem...... tylko kilomerty.... jak blisko to ZAPRASZAM!! :D Bo niestety ostatnio z braku czasu (betoniarka i "te" sprawy :lol: ) traktuje nagłaśnianie jako hobby i wszystko robie sam..... więc nie da się tego zrobić jednego dnia....... Musi to być kilka spotkań :wink:
A jakieś mądre radyjko masz (wystarczy model ...... ) na priva.... :wink:

P.S. Tak "rzuciłem okiem" na oczątek wątku i musze napisać że dużych przeróbek u siebie nie zrobiłem....... no kasa musi iść narazie na inne cele :wink: ....... ale dosyć dokładnie "pobawiłem" się z oryginalnymi głośnikami i 6000CD....... i powiem wam że efekt jak na oryginalny sprzęt to całkiem NIEKIEPSKI......... jak ktoś chce usłyszeć co można wyciągnąć z tych papierowo-plastikowych "muszelek" to zapraszam !!! Niestety nie ma dymu bez ognia...... uszczelnienie drzwi, dopasowanie "pudła rezonansowego" dzięki czemu głośniki grają o niebo lepiej..... odbija się na ich TRWAŁOŚCI....... są poprostu bardzo lichej jakości........ zdecydowanie polecam wymianę na inne jeżeli człowiek chce się pocieszyć dłużej "dynamiką" dźwięku :wink:

P.S.2 Ale "zbierać" sprzętu nie przestałem i co prawda nieco wolniej ale powolutku kompletuje elementy żeby na jakimś zlociku "umilić" imprezkę.... ostatnio zakupiłem SUB... Earthquake-a 30cm z seri ....LS-12........prawdziwe 300W..... potrójny resor, dolna częstotliwość rezonansowa 34 Hz i koło 10 Kg "żywej" wagi :D ......... tylko monobloka do zasilenia tego potwora jeszcze nie mam.. :cry:

A co powiecie na takie coś u znajomego w Corrado ? Zabija dźwiękiem i basem.

to zalezy od goscia.

Wyglada to imponujaco jednak po co az tyle, czy dzieki temu ma lepsza jakosc czy wieksza moc czyli gloscosc.
Ja bym sobie to wyobrazal inaczek, dla siebie dorzuce jakas tube, lub skrzynie, jakiegos sykacza do przodu i pozniej pozmieniam seryjne gloscniki. Nie wiem tylko kiedy uzbieram na to fundusze ;)