1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Witam :)

Od niedawna posiadam (jak w temacie) Focusa 1.8 TDCI (kombi),
chcialbym sie zapytac o 2 sprawy:

- w sumie wazniejsza: czy to normalne, ze do 2000 obr. (szczeg. na biegu 1 i 2), raz ze auto jest dosc "mulowate", a dwa to, ze slychac stukot w silniku, ktory zanika powyzej 2000 obr. Silnik tez nabiera mocy, ale to jest spowodowane turbo? (ok, przyznaje, ze moja wiedza nt. samochodow jest... mierna :> )
Oczywiscie "na luzie" stukot nie wystepuje...

- moze moglby mi ktos polecic jakis niedrogi serwis, ktory dorobilby mi 2gi komplet klucza (z centralnym zamkiem i alarmem) gdzie w woj. wielkopolskim lub pomorskim, bo kupilem auto uzywane z 1 tylko kompletem :/

Z gory dzieki :)

PS.
nie wiem, jaki wybrac prefix - sorry

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Do 1900 jest miernota ponieważ dopiero wtedy silnik ma max moment i dostaje tzw. kopa. A ten stukot to zapewne specyficzny dźwięk pod czas obciążenia. Prawdopodobnie tak ma być, ale nie dam gwarancji, bo musiałbym posłuchać :P

Musisz sie nauczyć jeździć dieslem tak żeby miał kopyto i mało palił, troche pewnie Ci to zajmie, jak potrzebujesz lekcji to napisz ;)

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Diesel wbrew pozorom nie lubi duszenia na niskich obrotach :)
Co do mocy - przy tych pbrotach mniej wiecej wlacza sie turbo wiec to normalne.
Prefix to mk2- bo masz focusa 2 generacji :) Więc jest ok.

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

tak, to rzeczywiscie tak jakby byl "pod obciazeniem"..., hmm, jak zona bedzie w dobrym humorze jutro, to postaram sie to nagrac (z efektem audio) :)



o tak(!), poprosze o jakies wskazowki, jesli to nie bedzie nudne dla Ciebie ;-))
zastanawiam sie np. czy zmiana biegow na poziomie 3000-3500 mocno sie odbije na spalaniu? bo na razie zmieniam przy 2500 [chyba, ze akurat wyprzedzam]

dzieki.

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

1. Spalanie wzrośnie jeśli będziesz przekraczać 3 k rpm. Osobiscie zmieniam na zimnym przy 2300 i delikatnie przyspieszam i na ciepłym przy 2500-3000 rpm. Czasem podbnie jak na zimnym jak silnik jest nie obciążony i pracuje prawie jak na luzie.
2. delikatnie przyspieszaj jak jest zimny i przed tym zanim osiągniesz max moment czy ok 2k rpm, potem jak ciepły to możesz but w podłoge dawać. Wcześniej będziesz męczył dwumasę.
3. Chłodzić turbinkę, sprężarka jak butujesz auto powyżej pewnych obrotów za mocno się rozpędza, zgasisz auto i nie ma smarowania i chłodzenia, poczekaj zawsze trochę, jak po autostradzie to z 1-2 minuty nawet.
4. jak jest zimno i się nie dogrzewa to jak nie musisz to go nie gaś, nie dogrzany diesel pracuje najmniej korzystnie.
5. Hamowanie silnikiem .. tego nie pamiętam czy to zdrowe dla silników z T czy nie :)

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Po pierwsze - diesel jak zimny to trzeba z nim jak z dzieckiem - bardzo delikatnie, aż osiągnie temperature robocza (strzałka prawie w pionie) - czyli z gazem bardzo delikatnie i nie przekraczac najlepiej 2krpm.

Po drugie - dieslem (jak już sie zagrzeje) jeździ się za zakresie obrotów 2 - 4krpm. więc biegi należy zmieniać tak, żeby obroty były w tym zakresie. Nie wolno poniżej 2krpm dawać ostro gazu, bo w momencie jak włącza się turbo silnik dostaje mocny wstrząs - koło dwumasowe to skompensuje, ale tez przez to cierpi, a w rezultacie zużywa się - niestety wymiana tegoż jest bardzo droga.

Po trzecie - po skończonej jeździe nie gasić od razu silnika - należy pozwolić mu pochodzic przynajmniej z 30sekund na wolnych obrotach (żeby turbina mogła ostygnąć). Jeśli przed zatrzymaniem jechałeś autostrada, albo po prostu jechałeś "ostro" silnik po zatrzymaniu powinien pracować około 2 minut na wolnych obrotach - żeby turbina się schłodziła. Nie stosowanie się do tego to bardzo szybkie zużycie turbiny (droga sprawa)...

Po czwarte - uważać na jakośc paliwa. wtryskiwacze mają bardzo małe dysze (w mikrometrach mierzone), więc jakikolwiek syf w paliwie je przytka, a koszt tego jest również baaardzo duży. Należy więc nie tankować u Ferdka pod stodołą, ale raczej na sprawdzonych markowych stacjach. Pilnować też trzeba terminów wymiany filtrów paliwa,
powietrza - diesle są bardzo wrażliwe na to.


Nowoczesne diesle niestety to już nie są te stare toporne jednostki, co robiły setki tysięcy kilometrów na oleju jadalnym i nic im się nie działo. Są to bardzo delikatne, mocno wyżyłowane jednostki wrażliwe na wiele czynników. Należy się nimi "nauczyć" jeździć, bo jazda dieslem jest czymś kompletnie innym od jazdy benzyną :)

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Doktorku nie przesadzaj ;), przy takiej jeździe to on się nie nagrzeje :P

No faktycznie ... obecnie 115 KM a na początku bez CR, T miał ledwo 60 KM w fieście duuużo lat temu, jakoś '76 :D A ludzie je robią na ponad 140 KM.
U mnie jest tak ... tankuje głównie na orlenie ale i podobnie wcześniej na shelu. Po 5-6 kkm czuć było mikroszarpniecia ;) 2 baki Vervy i V-Povera z dynamiczną jazda i nic nie szarpie. Jest coś czyszczącego w tym paliwie jednak :)

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

nagrzeje nagrzeje - może wolniej, ale diesle jak zimne lubią jak się im robi wszystko wolno ;)

ja tam tylko na vervie jeżdżę - V power jakoś do mnie nie trafił, bo nie czuję różnicy żadnej poza ceną :) poza tym jakiś szpec mówił, że lepsza jest.

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Verva u mnie głównie na czyszczenie. V-Povera wlałem raptem 2 razy i chyba nigdy więcej. Nire ma sensu bo tak samo poprawia spalanie paliwa na orlenowskiej vervie. Mi szkoda tyle płacić(znaczy się firmie) za paliwo non stop.

Toyota zrobiła już 70 kkm w 99% na zwykłym ON i jeździ ;)

Aaa, wiem że diesle lubią powoli na początku, ale nie wolno też zamulać bo póxniej pozatyka się co musi :P

Odp: Focus 1.8 TDCI - dziwny klekot pon. 2000 obr.
 

Dzieki Vadero i Komor - super wskazowki! Szczegolnie z tym chlodzeniem - nie wiedzialem.

Ma to sens, co piszecie. Intuicyjnie wyczuwalem, ze silnik jest jakby bardziej elastyczny, kiedy jest rozgrzany...
W przyszlym tygodniu pojade na przeglad, zobaczymy, co powiedza.

Mam jeszcze pytanie dot. opon - w sumie nie wiem, jaki typ/rozmiar posiadam, ale jutro to sprawdze :) [nie dostalem zadnej ksiazki serwisowej/instrukcji]
Jak czesto musze je "dopompopwywac"? I ile "nadmuchac" z tylu - opony sa letnie, typowo z tylu siedzi dziecko, a bagaznik obciazony do 100kg - 2.5-3 bary?

dzieki