Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Witam,
problem wygląda następująco.
Pacjent focus 1.8 benzyna rocznik 2000 przebieg 225 tys.
Kompresja sprawdzana, ma idealną
Nowe są:
cewka, przewody, świece, przepływomierz, akumulator. Filtry wszystkie wymieniane były jesienią.

Auto wraz z ostatnimi spadkami temperatur miało problem z odpalaniem. Długo pokręciłem i odpalało. Tak było kilka dni, z tym że każde powtórne odpalenie w ciągu dnia nie stanowiło problemu.

Aż pewnego ranka nie mogłem odpalić w ogóle. Kręciłem kręciłem aż padła bateria. Pomogło podłączenie drugiego auta na kablach i długie kręcenie rozrusznikiem. Silnik zaczynał zaskakiwać jakby jedno drgnięcie, potem kilka drgnięć, potem silnik jakby już prawie pracuje, ale wciąż ze wspomaganiem rozrusznika, dodanie gazu pozwala mu zaskoczyć i dalej pracuje normalnie. Zdarza mu się za to dławić w czasie jazdy.

Teraz nie mogę go już w ogóle odpalić. Podejrzewałem wodę w zbiorniku więc wlałem depresator, schowałem auto do garażu na noc i dolałem paliwa. Odpalił mi w garażu bez większego zgrzytu, jeździłem cały dzień. Nie odpalał idealnie ale jednak to robił. Zostawiłem go na noc i umarł dokumentnie.

Pompa chodzi bo słychać.
Czujnik temperatury w głowicy jest ok (pokazuje poprawną temperaturę na teście zegarów)
Paliwo jest w baku.
Prąd jest bo akumulator nowy.
Rozrusznik kręci jak szalony.

Ręce mi już opadają bo nie wiem co mam z tym wozidłem zrobić....

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Witam
Mam podobny problem w tym roku. Auto jest w warsztacie od 2 dni i nie wiedzą co zrobić jest to Facus 2000 1.6 zeteca + sekwencja. Autko paliło oraz jeździło dobrze jednak przy ujemnych temp. autko z trudem paliło na benzynie (kilku krotnie trzeba było kręcić kluczykiem aż zaskoczył) gdy odpalił można było śmiało jechać- pozostawiony na 2-3 godziny odpalał normalnie, po 8 godz. trudniej ale ok.(jest zimno) pozostawiony na noc na 12 godz. przy temp -10 i więcej już nie odpalił (nawet na kable- mój akumulator nie miał już siły) pozostało zaciągnąć do mechanika. Kable+świece+cewka wymienione troszkę wcześniej, teraz wymienią filtr paliwa- jestem ciekawy tylko co jeśli nie to? Gdy stoi na warsztacie w ciepłym też odpala. Może ma to związek z tyk że kilkukrotnie zdarzyło mi się że autko po przyciśnięciu sprzęgła samo dodawało obrotów (miałem tak 2-3 razy a autko mam 1 rok) jak również fakt że sporadycznie(1raz na 2-m-ce) zapalała się kontrolka akumulatora w czasie jazdy jak również potrafił samoczynnie zgasnąć- tym mogę się zająć ewentualnie później jednak co zrobić aby autko odpalało. Wiem że podobnych historii było trochę dużo jednak jako że nie mogę odnaleźć związków z moją sprawą zwracam sie do Was z prośbą o pomoc. Może ja podpowiem coś mechanikom.
Z tego co już wyczytałem może być to filtr paliwa jak również silniczek krokowy- czy tym się zająć?
Jak Ty rozwiązałeś tą sprawę?

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Ja póki co czekam na dobre rady, pewnie jutro każę mechanikom go zabrać do sprawdzenia bo nie mogę być bez samochodu :/ W zeszłym roku mróz nie mróz auto chodziło bez problemu.

Dam znać jutro właśnie dziś wymieniaja filtr paliwa

zeszły rok również bez zarzutu

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Cóż, czekam info, może w filtrze mam wodę i zamarzła.. niby tankuję tylko na orlenie ale kto ich tam wie co leją do paliwa.

a czy szukałeś na forum podobnych tematów?
Ja oscyluję wokół ale jakoś nic nie pasuje do naszego problemu.

aaaa! ja dodatkowo mam gaz ale mój gazownik na przeglądzie powiedział że wszystko jest ok

Dzięki za podpowiedź o edycji bo na forum jestem laikiem!
Dam znać już po wymianie.
Jak będziesz wiedział coś więcej czekam na info.

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Edytuj posty zamiast pisać jeden pod drugim bo Cię moderator upomni.

Wiesz co szukałem i znalazłem jeszcze jedną osobę co ma takie objawy, ale znikąd konkretnej odpowiedzi.

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Witam wszystkich jak w temacie mam ten sam problem z odpaleniem na mrozie MK1 benzyna 1.6 2000 r . w ciepłym odpalił zostały wlane do baku uszlachetniacze oraz środek czyszczący paliwo i pali choć silnik pracuje nie równo ,ale myślę że jak sie go przepali to będzie oki może troszkę wtryski sie pozatykały został wystawiony na zewnątrz przed warsztatem jutro rano sprawdzimy jak zapali to będzie krok do przodu po 15 tej dam znać na jakim etapie znajdzie sie nasz temat do usłyszenia pozdrawiam i życzę cieplejszej pogody :)

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

Cześć,
Zrobiono mi podobnie jak napisałeś wyżej.
Wczoraj popołudniu odpalił ale nie pracował równo. Pozostawiony na noc przed warsztatem dziś rano już nie odpalił. Kręci ale nie odpala. Wlano uszlachetniacz, coś do czyszczenia wtrysków, wymieniono filtr paliwa. Po wielu próbach dalej nie zapalił. Mechanik ma zabrać go do ciepłego uruchomić i kolejno mam nim pojeździć aby go przepalić. Dam znać jak się sprawa rozwiąże (lub nie- czego sobie i Wam nie życzę)
Pozdrawiam

Odp: Na mrozie nie odpala lub odpala ciężko
 

jak również fakt że sporadycznie(1raz na 2-m-ce) zapalała się kontrolka akumulatora w czasie jazdy jak również potrafił samoczynnie zgasnąć- tym mogę się zająć ewentualnie później jednak co zrobić aby autko odpalało.

najprawdopodobniej masz zatarty napinacz od paska alternatora, lub nie łączy masa. Oba przypadki powodują że akumulator i układ zapłonowy dostają za mało prądu...

Zerknij przy uruchomionym silniku na pasek klinowy i napinacz(patrząc od przodu najbliżej kabiny i najniżej położone koło pasowe), przy dodaniu gazu powinien się poruszać góra/dół.