Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Witajcie,
Że tak zacznę... stało się :) Moja młodzież w liczbie 3 sztuk osiągnęła wiek, w którym podróżowanie na dłuższych dystansach stało się możliwe. Niestety osiągnięcie tego wieku zostało okupione poważnym nadwyrężeniem domowego budżetu i że się tak nieelegancko wyrażę, musimy się związać z naszym Maksymilianem na dłuższy czas = poczynić kilka inwestycji. Temat: Jak dla małych pasażerów z tyłu zamontować samochodowe centrum rozrywki = DVD + Ekran(y). Do rozważenia wchodzą: > 2 ekrany w zagłówkach zasilane sygnałem z bóg wie skąd (mam fabryczne radio z CD) > 1 ekran np. 12" pod sufitem (z wbudowanym odtwarzaczem lub zasilanym sygnałem z Lapa pasażera trzymanego na kolanach :) ) Czy ktoś z forumowiczów ma / widział / wie jak zrealizować takie zadanie. Jaki sprzęt, jakie koszty? Poczytałem troszkę forum i widzę że takimi "frykasami" chwalą się Galaktyczni i eSMaksie. Znalazłem gdzieś w sieci artykuł o C-Max (z 2003) informujący iż jest opcja z ekranami w zagłówkach - niestety bez zdjęć. Będę szperał dalej - jak coś wynajdę dam znać. Póki liczę również na wasze doświadczenia. |
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Napiszę jak ja domowym sposobem zapewniłem sobie ciszę na tylnim siedzeniu w trakcie dłuższych podrózy. Otóż nie chciałem montować DVD ani na suficie ani w zagłówkach, wybrałem więc opcję pośrednią. Kupiłem telewizorek m-ki NAVIHEAVEN ze slotem na karty SD. Jest to o wiele wygodniejsze niż odtwarzanie z płyt DVD - mniejsze urządzenie i mniejszy pobór energii, odporne na wstrząsy i bardziej wszechstronne. Koszt na All.gro to około 250-300 zł - czyli całkiem, całkiem. Dodawany gratis w postaci patentu do mocowania na podpórkach zagłówka się nie sprawdził. Telewizorek się huśtał. Dlatego montuję do niego właściwą stopkę, którą wkładam pomiędzy zagłówek i górna krawędź oparcia fotela i dociskam zagłówkiem. Nic nie drży, chodzi super, dziecko jest zauroczone. Do tego pilot ułatwiający obsługę.
Po demontażu które trwa parę sekund można z niego zrobić normalny TV, co przydaje się np. na kempingu (TV w czasie jazdy raczej się nie sprawdza). Minusy takiego rozwiązania: - konieczność montażu i demontażu, który jednak trwa tylko chwilkę, - konieczność pociągnięcia kabla zasilającego do gniazda zapalniczki. Plusy: - uradowany dzieciak - bezcenne :) - Karty SD - tanie i pojemne, można nagrać wiele filmów, - matryca Sharp-a, czyli dobra jakość obrazu, - małe wyiary w porównaniu z DVD - dziecko nie kopie nóżkami w odtwarzacz, który zwisa wzdłóż oparcia, - nie potrzebuje dodatkowych mocowań pod warunkiem zastosowania mojego sposobu montażu, - obsługa kodeka DivX, Xvid, MP3, JPG, itp. http://cokupic.pl/i/c_big4376099.jpg http://static3.skapiecstatic.pl/437775-1-1-0.jpg |
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
wilq,
jest sporo tego typu sprzętu (z dwoma lub jednym LCDkiem), ja osobiście posiadam pojedynczego philipsa montowanego na zagłówek z wyjściem na USB. Montaż jest banalnie prosty, wkłada się w DVD w etui (jest w komplecie) i zawiesza na szelkach na zagłówek. Nie martwię się, że zastanę Maksa bez sprzętu i np. podsufitki. Zastanawiałem się nad wersją z dwoma LCD (matka z napędem plus drugi monitor połączony jednym kabelkiem) ale stwierdziłem, że nie zawsze dzieciaki będą chciały oglądać to samo. |
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
W naszym "cywilizowanym" kraju, montowany na podsufitce sprzęt również rodzi moje obawy, ale póki co zastanawiam się nad zapewnieniem jak najlepszego pola widzenia dla "sali kinowej".
Mam trzech widzów: > kiedy mam jeden 13" calowy ekran na środku z dobrym współczynnikiem pola widzenia, cała trójka w miarę dobrze powinna widzieć co się dzieje. Szczęściarz na środku będzie miał względnie najlepiej, ale reszta powinna mieć podobnie dobre warunki. > kiedy mam 2 7"-8" na zagłówkach, dwoje ma komforcik, ale środkowy ma gwarantowaną schizofrenię :) Dodatkowo patrzenie z kąta na tak mały ekran, może rodzić pewnego rodzaju problemy. Inna sprawa, że ci którzy patrzą centralnie zawsze bedą coś widzieć, a w razie mocniejszego słońca środkowy będzie mógł wybrać tam gdzie widzi lepiej... No i dalej nie wiem co lepsze :) |
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Cytat:
|
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Tutaj [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] masz mój system AV - ale ja mam tylko jedno dziecko8)
PS na 4 stronie są foty |
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Cytat:
|
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Cytat:
Pozdrawiam m. PS. Tylko nie piszcie, że C-MAX szerszy, miałem, to wiem ;) |
Odp: Fura dla rodziny, czyli montujemy DVD?
Też ciekawa propozycja.
Nie mniej po lekturze i sprawdzeniu oferty, chyba jednak padnie na podsufitkę. Póki co zrobiłem hamulce, więc muszę chwilkę się wstrzymać bo budżet tego nie wytrzyma (jeszcze za wakacje trzeba zapłacić)... :) W tym roku będziemy musieli jeszcze wybrać się w podróż z nadzieją, że młode nie będą nam masakrować klimatu. Na przyszły rok, chyba nie będzie wyjścia. Myślę że instalację połączę z delikatnym wyciszeniem pojazdu - co był dało się oglądać bez rozkręcenia głośnikologii do oporu. Niezależnie od powyższego, jeśli ktoś jest w stanie poratować / pochwalić się swoimi rozwiązaniami, to chętnie się zapoznam |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.