|
jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Witam!
jestem właśnie przed zmiana oleju i zastanawiam się czy zalać motor półsyntetykiem. dodam ze silnik jak najbardziej jest ok, nic się z niego nie leje i nie bierze oleju. Jakie są plusy a jakie minusy??? |
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Plusów brak
Minusy rozszczelnienie silnika ,wycieki oleju , nigdy nie zmienia się w tą strone olejów ( natomiast odwrotnie jak najbardziej z 5/40 na 10 /40 lub 15/ 40 . zawsze na wyższy . nigdy na nizszy . |
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Cytat:
Ta opinia ludzi ktorzy zatrzymali sie na przełomie aut Fiat 125p/polonez. Jak silnik ok, czyt cisnienie w normie, to smiało mozna zmieniac. Ja u siebie zmieniłem z 10W40 na 5W30 czyli pełny syntetyk i jest juz po 2 zmianie na ten olej, minusow brak, co najlepsze, polsyntetyka troszke brał, a syntetyka nie bierze wogole, tyle ze ja sobie przetrzepałem silnik wczesniej, czyli pomiar cisnienia, wymiana uszczelek miski i pokrywy, oraz wymieniłem uszczelniacze. Silnik chodzi jak chodził, wyciekow ani pocenia nie ma, olej cały czas w normie, czyt, od wymiany do wymiany nie dolewam nic, poziom nie spada, lzej i ciszej pracuje, popychacze sporo ucichły, tak ze nie ma sie co bac. Przebieg na te chwile to ok 210000 tys. Wczesniej do escorta lałem 10W40 i tez nie było zadnych negatywow. |
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Cytat:
|
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Ja zmienialem, z mineralnego na polsyntetyk, a potem na syntetyk i mam go caly czas i nie mam zadnych problemow z silnikiem, a zeby smieszniej bylo to tak jak Magik123 pisze, mi tez bral olej jak mialem mineralny, a jak juz na polsyntetyk zmienilem to przestal brac. Najlepsze jest to, ze rano tak cicho chodzi, ze az przyjemnie sie go slucha, na mineralnym to tylko popychacze sie tlukly.
Pozdrawiam |
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Witajcie,
osobiście zaryzykowałem wbrew poglądom niektórych osób i zalałem silnik 1.8D półsyntetykiem przy przebiegu 230.000km. Wcześniej silnik pracował na olejach mineralnych nawet z biedronki. Teraz skutki: - oleju jak nie brał tak nie bierze, wycieków jak nie było tak nie ma - silnik po starcie po dłuższym postoju, o wiele bardziej miękko i cicho pracuje, szczególnie po zimnej nocy i różnica jest bardzo wyraźna. Jeżeli masz silnik w dobrym stanie to warto zmienić olej. Wypłukania nagarów nie masz co obawiać się, gdyż niektóre oleje mineralne mają lepsze własności myjące niż półsyntetyki (parametr TBN). Pozdrawiam |
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
W takim razie może ktoś z Was ma doświadczenie z tym produktem? [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
|
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Cytat:
|
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Cytat:
co ty kolego pierdzielisz??? szwab jezdził moim na 10W40 a ja mu dałem 5W50 i silniczek chodzi jak igła,nawet się nie poci. |
Odp: jakie moga być konsekwencje zmiany oleju 15W-40 na 10W-40?
Ja przejechałem na mineralach jakieś 70tys i kupiłem auto już od x czasu jeżdzące na lotos gas z 5 letnią instalacją lpg. Testowałem praktycznie wszystkie marki olei-co wymiana to inny olej. rok temu padły uszczelniacze zaworów i uszczelniacz wału od strony skrzyni biegów. Przebieg określam grubo ponad 300 tys. Teraz zalałem 10w40 i głupi byłem, że wcześniej tego nie zrobiłem.
Plusy widoczne zwłaszcza teraz, gdy noce i ranki są chłodne. PLUSY: - lżej kręci - zimny zaczął odpalać od strzału, co wcześniej wymagało 2-3 obrotów wału. Z resztą zakładałem posty co z tym zrobić. Niby nie problem, ale fajniej jak odpala od strzału. - rano nie ma tego charakterystycznego klekotania przez kilka sekund - mniej spala paliwa (nie wiem, może już wprowadzają gaz zimowy, albo na tych oponach zimowych jest aż taka różnica) - przed przejściem na półsyntetyk kupiłem CERAMIZER. Jedyny efekt jaki przyniósł to cichsza praca silnika. Teraz na półsyntetyku ciepłego silnika niemal nie słychać!!! - jak był przymrozek -6 stopni to zimny silnik pracował idealnie równo - tutaj może mało obiektywny wskaźnik, ale czuć że lepiej wkręca się na obroty - póki co przestał całkiem ubywać olej MINUSY: - oleju mineralnego jak jeździłem normalnie nie brał nic, ale jak znudziła mi się jazda emeryta to od wymiany do wymiany litr wciągnął. Po zalaniu półsyntetykiem po pierwszych 500km wciągnął jakieś 3 setki - gdzie, to nie wiem, bo rura nie zakopcona, nigdzie nie cieknie i niebieskiego dymu nie ma. Dolałem do max stanu i teraz przejechałem jakieś 2200km i nic nie ubyło, a styl jazdy mam ostry. Chyba uszczelniacze zrobiły się elastyczniejsze i odpiekły się pierścianki olejowe. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:40. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.