S-max 2.5T - Runda druga
 

Cześć, coś się tak dzieje, że chyba wrócę do Forda:lol::lol:

Przyznać się, kto z forum ma na sprzedaż ? ;);):one:

Może ktoś, przymierza się do sprzedaży S-maxa 2,5t.

W niedługim czasie będę prawdopodobnie aktywnie poszukiwał jakiegoś sensownego egzemplarza.

Może komuś z Was rzuciła się w oczy ciekawa sztuka.
Dzięki

Pozdrawiam

Odp: S-max 2.5T - Runda druga
 

Ok Podbijam lekko i od razu mam pytanko.

Znalazłem fajnego S-maxa z 2008r. Bardzo dobrze wyposażonego... w silniku 2,5t.
NIestety ma obecnie 318 000 nalotu.

Czy wg Was będzie to już tykająca bomba czy ten silnik nie pałowany jeszcze polata.

jak wiecie dbam o auta wręcz pedantycznie... ale ponad 300k w tej benzynie trochę mnie martwi.
Może ktoś się pochwali nalotami w swoich 2,5t.

będę wdzięczny za wsparcie i dodatkowe informacje.
dzięki

Nieśmiało powiem Ci, że mam już w swoim 383 tys km, z czego ponad 200 tys km nalatane na LPG.

Silnik dalej ma moc, nie kopci, nie bierze oleju.

Raczej takich przebiegów spodziewaj się w tych modelach - najmłodsze mają już 14 lat :-)

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

A musi być S-Max?

W Volvo ten silnik montowali do 2015 roku

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Odp: S-max 2.5T - Runda druga
 

Nie no to wzorowy wynik.

Raczej S max... jak wcześniej tłumaczyłem sobie że nie potrzebuję takiego wielkiego kufra...tak teraz okazałby się bardzo praktyczny.
Żonka też zachwycona była S-maxem więc ... czemu nie w sumie.
volvo raczej nie przejdzie....
dzięki za info.
czekam na więcej takich ...

Odp: S-max 2.5T - Runda druga
 

Ja w swoim mondeo mam tylko 220 000km :)

Odp: S-max 2.5T - Runda druga
 

U mnie też jakoś pod 340kkm
I żona codziennie odpala i jedzie do pracy, ja czasem w weekend pająki z wydechu przedmucham...
@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] pamiętam jak kupowałeś pierwszego :)

Odp: S-max 2.5T - Runda druga
 

no widzisz... to jest poprostu bardzo fajne auto...
wszystkim w rodzinie pasowało... nie było z nim nawet większych problemów...nawet po chipie. Oczywiście mój egzemplarz był mega forumowy...ten pierwszy, więc nie było innej opcji. pożyjemy zobaczymy. Mam na oku jednego ale jak na raizie nikt nie dzwoni po "bandziorę". jest wystawiona. czeka na jakiegoś maniaka ;)