Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Silnik pochodzi ze Scorpio i jest teraz w Transicie ale najwięcej chyba takich jest/było w Galaxy więc może tutaj najszybciej znajdę odpowiedź..

Mianowicie magicznie trochę wykręciły się świece 2 i 3 tak, że były luźne.
Wie ktoś jak to jest możliwe?
Świece osobiście wkręciłem w lipcu 2017 r więc nie ma mowy o jakimś partactwie mechanika. Przejechałem od tamtej chwili 50 tys. km.
Kilka dni temu nasiliło się klekotanie silnika i zaczął gasnąć na jałowych.
Odkryłem luźne świece. Podczas ściągania przewodów oczywiście się pourywały tak fantazyjnie, że z dwóch gniazd resztki tych fajek musiałem wydłubywać po kawałeczku ze świecy. Przewody nowe od października 2017r.
Dodam, że nie mam tych cewek montowanych na świecach tylko na zewnątrz jak w wersji 2.0.

Pytania:
Co powoduje samoistne odkręcanie się świec? Nie chcę już tego w przyszłości.
Jak zdejmować przewody aby ich nie pourywać?

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Dokręć mocniej. Ew. załóż odpowiednie świece z odpowiednimi podkładkami.

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Dzięki za odzew.
A co to znaczy odpowiednie podkładki?

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Jeżeli świece są z przypadku, to mogą mieć inne podkładki, niedopasowane do gniazda. Ale to mało prawdopodobne. Obstawiam za słabo dokręcone świece (jeśli kluczem dynamometrycznym, to z pewnością za słabo).

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Właśnie sobie przypomniałem i nawet przed chwilą sprawdziłem.

Te świece nie mają w ogóle podkładek...
A napis mają BOSCH...
Tak ma być?

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Jak one się nazywają to nie ma znaczenia, mogą być Iskry, NGK, Beru czy inne Magneti Marelli. Ważne, aby rodzaj był odpowiedni. Wpisz sobie w internet AGPS 22P1 - zobacz jak wyglądają i jakie mają mieć oznaczenia.

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Oryginalne mają podkładki i tak ma być.
Jeśli ci się odkręciły tzn. nie zrobiłeś zgodnie ze sztuką czyli po przejechaniu 1000 tys. km nie dokręciłeś ich.
A jak masz jakieś bez podkładek to je zmień.

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

No to ładnie...
Wygląda na to, że dwa lata temu dostałem niewłaściwe świece...
Na dodatek nie różniły się one od starych więc nie miałem podejrzeń...
Teraz oczywiście zakupię czym prędzej nowe właściwe.

Notabene po dokręceniu tych obecnych pojazd zyskał dużo na kulturze pracy. Już przyzwyczaiłem się do tego lekkiego klekotu a teraz jakże przyjemny pomruk...

Niestety pojawił się nowy problem...
Próbowałem wykręcić 4 świece i szło to tak opornie, że po przekręceniu pół obrotu zrezygnowałem i dokręciłem z powrotem. Obawiam się, że gwint jest uszkodzony...
Nie ma pojęcia jak to mogło się stać... Sam wkręcałem te świece i na pewno nie użyłem zbyt dużej siły. Wiem, że powinna się wkręcać lekko palcami i tylko na końcu mocno kluczem.
Teraz obawiam się, że przy wymianie świec na właściwe gwint zostanie zupełnie zniszczony i będzie to unieruchomienie auta (tak potrzebnego) na dłuższy czas... Że o kosztach nie wspomnę...
Może lepiej nie ruszać i jeździć jak jest i tylko okresowo sprawdzać stan dokręcenia 3 pozostałych świec i ewentualnie poprawiać?

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Lepiej zostaw jak jest i dokręcaj...

Odp: Wykręcające się świece, urywające przewody zapłonowe w 2.3
 

Nie ma wyjścia i tak muszę robić...
Jednak kiedyś nastąpi ten dzień, że trzeba będzie wymienić świece...
Wychodzi na to, że trzeba będzie wymienić silnik...
Pewnie najtańsza opcja.