Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Witam,
mam problem z nowiutkim Mondeo 1.8 TDCI (VI.2010, 6000km przebiegu) - nie odpala, rozrusznik kręci, ale nie odpala. Samochód około miesiąca stał, jak wróciłem, nie odpalił. W zbiorniku wg komputera paliwa na 100km. Do tego czasu sprawował się bez zarzutów.
Samochód odholowano do PolMotorsu we Wrocławiu, 5 dzień (licząc niedzielę) wydzwaniam. Wg miłej Pani w serwisie "samochodem się zajmują mechanicy", ale na razie nie ustalono przyczyny usterki. W sobotę w serwisie powiedziano, że komputer nie wykazuje błędów, niby raz odpalił. Przeprogramowano komputer, nadal nie od[pala, zajmą się w poniedziałek. Sugerowałem zapowietrzenie układu (tyle moje wykształcenie pozwala podejrzewać), nie wiem czy sprawdzono pod tym kątem. Dziś 2 telefony i nic nie wiedzą nadal. Jutro pojadę do kierownika serwisu.
Nie wiem czy mnie olewają, czy naprawdę nie wiedzą.
Co poczynić w tej sytuacji? Żądać wymiany silnika? Ale podejrzewam, że jak założą w serwisie, to dobrze nie będzie. A może wymiany na nowy samochód? Wiecie jaka jest procedura w takiej sytuacji? Ile dni mają na naprawę/odpowiedź?
Pozdrawiam

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Nowego samochodu to już raczej nie dostaniesz.
Piszesz, że kręci, ale nie odpalił? Jaki masz rodzaj alarmu - fabryczny, czy montowany w ASO przed sprzedażą? Już chyba bywały takie akcje, że samochód postał trochę i wysiadał akumulator. Winowajcą był prawdopodobnie alarm.
Czy sprawdzili Ci w ogóle akumulator? Taka mała, głupia rzecz, a czasem nikt na to nie wpada. Zastanawia brak błędów na kompie i brak reakcji na ponowne wgranie softu. Ostatecznie samochód stał miesiąc i nie były nim robione jakieś szalenie długie trasy, a przecież diesel potrzebuje sporo prądu do rozruchu.

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Rozrusznik kręci i to dobrze. Alarm z salonu, ale jak mówię akumulator OK

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

...może jakiś żartowniś psiknął Ci pianką do wydechu?

Ja, jak byłem dzieciakiem wkładełem kartofle do rur aut na parkingu :-)

Pozdrawiajka,
Alek

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Mam nadzieję, że w serwisie takie proste rzeczy sprawdzają

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Zarzyczyć sobie nowy towar wolny od wad. 1 prawo konsumenta. :)

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Niech dobrze sprawdzą filtr paliwa. U mnie po 2 tygodniach też auto nie chciało odpalić. Okazało się, że był zapowietrzony filtr paliwa. Rozrusznik kręcił, ale silnik nie miał ochoty ruszyć. Żeby odpowietrzyć układ trzeba odkręcić*zasilanie jednego (dowolnego) wtryskiwacza i pokręcić*trochę*rozrusznikiem, tak żeby pompa wysokiego ciśnienia naciągnęła paliwo do całego układu.

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Gdyby to było zapowietrzenie to znaczy, że układ paliwowy jest nieszczelny (mam rację?). W tej sytuacji jest możliwość sprawdzenia gdzie jest "dziura" w celu dokręcenia śrubki lub wymiany? Jak było u Ciebie?

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

Faktycznie zapowietrzenie wskazuje na jakąś nieszczelność układu, ale żadnej dziury u siebie nie znalazłem. Może zmiany temperatury lub ciśnienia na zewnątrz spowodowały, że chwilowo rozszczelniło się jakieś połączenie w układzie. Ja zostawiłem auto na 2 tygodnie latem, z których w pierwszym były upały ponad 30st. a w drugim temp spadała poniżej 20st. Wątpię, że to może mieć aż taki wpływ, ale nigdy nie wiadomo.

W układzie w prosty sposób dziury nie znajdziesz, chyba że jest już*duża i widać jak nią paliwo wypływa. Odkręć przewód ciśnieniowy od wtryskiwacza i pokręć trochę rozrusznikiem. W czasie kręcenia trzeba sprawdzać czy s przewodu wylatuje paliwo.

Odp: Nie odpala, w serwisie nie wiedzą dlaczego
 

dobrze doradzacie koledze ale myslę że takie pierdoły to w serwisie powinny od razu wyłapać i sprawdzić, chyba że tacy "fachowcy" ......????