czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
Witam posiada forda focusa z 2005r 1.6 tdci. Mam do przejechania 130km aby dojechać do domu i sprawdzić co jest nie tak, alternator na małych obrotach wcale nie ładuje dopiero na większych cos tam podładuje. czy dojadę bez ładowania z akumulatorem w pełni naładowanym? co najlepiej odłączyć aby pobierało jak najmniej z aku. i czy jazda w razie rozładowania bez wspomagania nie narobi nic złego?
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
dojedziesz spokojnie bez włączonego radia,klimy,
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
i chyba bez swiatel bo na swiatlach mijania to napewno nie chyba ze cos faktycznie laduje.
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
wsadz jedna zarowke spalona a dobra do schowka w razie kontroli spalila sie :) i wymieniasz (juz masz zaoszczedzone troche Ah), tu jest wspomaganie z tego co wiem elektryczno-hydrauliczne i nie wiem ile to ciagnie pradu jezeli sie myle to mnie poprawcie :)
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
Kolega niedawno przejechał Audi w dieslu 180km bez ładowania, u elektryka auto jeszcze odpaliło, musiał tylko czekać do rana żeby jechać na światłach dziennych
diodowych. |
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
Udało się dojechać. 2 km przed domem padło wspomaganie a przed samym warsztatem już zgasł na amen. dzięki za pomoc :)
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
napisz, jaki masz przebieg, czy jesteś go pewny, pytam bo mam ten sam rocznik a widze, teraz jakiś wysyp jest padajacych alternatorów.
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
To, czy masz do przejechania 60 czy 200 km, to ma znaczenie drugorzędne, ważne jest to, w jakim czasie jesteś w stanie przejechać ten odcinek. Na 2 godziny jazdy akumulator w jakim takim stanie spokojnie wystarczy nawet przy jeździe na światłach mijania, za to musisz zrezygnować z klimy (nie wiem jak w Focusie, ale w Fieście wentylator na chłodnicy przy włączonej klimatyzacji pracuje nawet podczas jazdy i pobiera sporo prądu, a do tego dochodzi jeszcze wentylator nadmuchu). Biorąc pod uwagę, że jednak coś tam ten alternator ładuje, to bez problemu powinieneś dojechać.
|
Odp: czy przejadę 130km bez ładowania z pełnym akumulatorem
Wprawdzie poprzednim autem (Bravą) udało mi się przejechać w korku, ciągle ruszając i redukując biegi 40km (około 1 godziny) na światłach pozycyjnych (a był już zmrok). Wtedy zauważyłem usterkę od razu, po ruszeniu. Brakło mi 15 km do domu. Wzywałem znajomego z zapasowym akumulatorem.
Drugim razem przejechałem 150km w jakieś 1,5 godziny, częściowo autostradą, częściowo drogami normalnymi, normalną, dopuszczalną prędkością (znaczy się - jazda płynna). Wtedy zauważyłem usterkę dopiero jakieś 30km przed "padem" (było ostre słońce skutecznie zakłócające zauważenie świecenie kontrolki ładowania). Pomoc innego kierowcy polegająca na 10-minutowym podładowaniu kablami rozruchowymi akumulatora pomogła dojechać brakujące 12 km do warsztatu. Uff. Sobota, godzina 14-ta, 160km od domu. I samochód zostaje w nieznanym warsztacie. A my pociągiem do domu. Fiaty ogólnie mają "pękające" alternatory. Każdy fiatowiec to potwierdzi. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.