Zapalniczka - czy "automat" ?
 

Witam!

W moim Focusie Mk2 brakowało zapalniczki. Zamówiłem dzisiaj nową, włozyłem i zauwazyłem że trzeba ją trzymać żeby się nagrzewała. W mondeo mam tak, że wcisne i po chwili ona odskakuje - tutaj tego nie ma.

I tu moje pytanie czy tak ma być, czy może po prostu otrzymałem złą zapalniczkę i dlatego tak jest ?

pozdrawiam

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

Można to samemu wyregulować, podginając lekko w stronę zaciskania w obudowie zapalniczki te łapki które trzymają w momencie podgrzewania spiralę zapalniczki, i które po nadrzaniu puszczają tą spiralę. Ale nie za mocno, metodą prób i błędów, bo jak za mocno dogniesz, to może się przepalić spirala z powodu długiego grzania.

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

Czyli w tym "oworze" w który wkładam zapalniczkę ? (nie w samej zapalniczce ?)

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

Tak.

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

Rób to czymś plasitkowym bo spalisz bezpiecznik (nawet na wyłączonym zapłonie).

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

oczywiscie masz gniazdo zapalniczki u siebie a nie zwykłe dodatkowego zasilania? :)

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

yyy a to mi gwoździa zabiłeś... no chyba nie (chodzi o miejsce gdzie jest zawsze zapalniczka w każdym samochodzie ;) )

Dziękuje za podpowiedzi - dzisiaj się za to zabiorę :)

Odp: Zapalniczka - czy "automat" ?
 

to powinno być gniazdo zapalniczki ale... zobaczysz w środku czy jest gładkie czy ma zatrzaski do zapalniczki :) które jak sa może trzeba jak kolega napisał podgiąć :)