Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Witam. Nie mogłem znaleźć podobnego tematu więc pytam. Moje auto to Mondeo MK3 1,8 benzyna 125 KM, przebieg 216 tys. km. Ostatnio jechałem autem po mieście w upalny dzień około 33 stopnie. Miałem włączoną klime, gdy jechałem to ona działała i chlodziła ale gdy stałem w korku to ciepłe powietrze leciało z kratki, gdy ruszyłem znów chłodne. Temperatura silnika zaczęła zbliżać się do czerwonej wskazówki. Zatrzymałem się i zobaczyłem pod maską jak by pod zbiornikiem od płynu chłodzącego wylatywal powoli płyn chlodzący, syczało delikatnie i pod autem robiła się kałuża. Była delikatna biała para z tego płynu. Natomiast wieczorem gdy już wracałem autem było chłodniej to temperatura silnika już normalnie się zachowywała i nie było już żadnego wycieku. Podobną sytuację miałem rok temu również w korku w mieście, bardzo upalny dzień ale wtedy nie zauważyłem żadnego wycieku.
Co sprawdziłem:
1. Wentylator przy chłodnicy kręci się gdy mam włączoną klime, gdy wyłączam to on też się wyłącza
2. Nie ma wycieków z okolicy korka ani przewodów, łączeń, wszystko suche.
3. W zbiorniku płynu chłodzącego jak odkręciłem korek na pracującym silniku to płyn delikatnie bulgocze.
4. Olej do silnika schodzi mi około 1 litr na 2tys. km
5. Płyn w zbiorniku mam, nie wyleciał cały.
6. Olej w silniku jest koloru szarego, kawa z mlekiem?
Co może być przyczyną? Za tydzień wyjeżdżam na wakacje i zrobie przez 3 tygodnie 2-3 tys. km. Obawiam sie żeby aby mi auto nie stanęło. Proszę o wskazówki co mogę jeszcze sprawdzić? Pracuję do późna i nie mam na razie czasu podjechać do mechanika.

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Może korek trzeba wymienić ?

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Pewnie masz mocno zabrudzoną chłodnicę z zewnątrz błotem zaschniętym i robactwem, lub uszkodzony czujnik włączający wentylator , klima oddzielnie włącza wentylator.
Ale że kolor oleju w silniku ma kolor kawy z mlekiem, może świadczyć o przedostawaniu się płynu chłodniczego do oleju. Koniecznie przed wyjazdem w trasę, wymień olej w silniku, oraz sprawdż czujnik, oraz oczyść chłodnicę, to może w trasie nie będziesz miał przygód.

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

w biorniku bulgocze powietrze? niby skąd? sprawdż hasło uszczelka pod głowicą.
jedyne co może kapać spod samochodu to odpływ skraplacza klimy - każdy inny płyn to problem.
szukaj wycieku a potem jego przyczyny. oby to był tylko stary wąż, a nie uszczelka

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Olej = Kawa z mlekiem? No to uszczelka pod głowicą Ci poszła. Ze zdjęć po tej stronie auta wynika, że może Ci lecieć ze zbiornika wyrównawczego albo z pompy wody (nie widać dokładnie), ale skoro rośnie ciśnienie to może wskazywać na UPG. Lepiej przed wyjazdem posprawdzaj te rzeczy bo będzie ZONK

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Jaki wyjazd???
Staraj się go nie uruchamiać
Poszła uszczelka pod głowicą i masz słabe smarowanie silnika

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Zgadzam się z przedmówcami, jak miałem u siebie wypaloną upg też mi wywalało płyn chłodniczy przez zbiornik wyrównawczy.

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Dolałem płynu chłodniczego do max, wlałem olej do max i jak na razie jest wszystko ok, żadnych wycieków, żadnych ubytków. Sprawdziłem jeszcze temperaturę samej chłodnicy oraz przewodów i są one gorące. Przy wysokiej temp. silnika powinien włączyć się wentylator ten sam co włącza się przy klimie? Wczoraj po trasie 550 km gdy silnik był gorący wentylator się nie włączał, tylko jak klima. Chyba, że jest tam jeszcze jakiś drugi wentylator?

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Do tego że dolałeś płynu chłodniczego do max, jest to nie całkiem dobre posunięcie, ponieważ płyn po nagrzaniu zmienia swoją objętość i nadmiar może gdzieś wybić. Powinno być w połowie między min a max. Możesz mieć jakiś problem z wentylatorem bo u mnie temperatura stoi na 90 stopniach a wentylator się załącza.

Odp: Wysoka temp. silnika w korku+wyciek płynu.
 

Ja mam na znaku max i nic się nie dzieje, nic nigdzie nie wywala, więc zastanów się co piszesz...