2.0 TDCi - Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Witam,
chciałem się podzielić wrażeniami i poprosić o pomoc - krótki opis: Jechałem sobie w dużym deszczu Mondkiem, a tu nagle nie mam wspomagania, kierunek zjazd na pobocze (leje jak chol.ra) maska w górę - pasek klinowy leży z boku, ok wiem co jest (co dziwne brak kontrolki od ładowania), ok myślę do celu mam 10 km dojadę. Ruszam jeden hurgot silnik zdechł pasek klinowy wkręcił się w rozrząd - pech :-( - teraz już wiem że trzeba bezwzględnie przeciąć i wyciągnąć pasek klinowy w takich sytuacjach, tyle że lało i nie miałem jak tego zrobić ;-(. Laweta mechanik i płacz :-( 1. Pasek rozrządu wyciął czujnik położenia wału. 2. tłoki spotkały się z zaworami. Naprawa: 1. Nowy czujnik (serwis) 2. Nowy komplet rozrządu 3. obyło się bez ściągania głowicy, ale nowe dźwigienki i popychacze zaworów) 4. złożone i próba - silnik pracuje równo, normalnie, ale brak mocy.... i tak od 3 m-cy trawię łącznie z moim mechanikiem problem - właściwe to nie wiemy co jeszcze można sprawdzić. Sprawdzone 1. ustawienia rozrządu 4 niezależne "inspekcje" - ok 2. wałki rozrządu (podejrzenie przestawienia wałka względem zębatki i łańcucha pomiędzy wałkami) - ok dla porównania druga głowica 3. turbina sprawdzona - wg ludzi znających się na temacie jest ok (przebieg dopiero 180 tys km - auto mam od nowości - przebieg pewny) 4. EGR - czyszczony, zaślepiany dla sprawdzenia - zero reakcji. 5. Zaworki sterowania turbiną i EGR ok. 6. Aktualizacja oprogramowania komputera sterującego - wykonana 7. Przepustnica nowa - z serwisu 8. sprawdzono szczelność układu doładowania - sprawny 9. Przepływomierz powietrza nowy - z serwisu 10. kompresja na garach - sprawdzona ok 11. wg czujników ciśnienie CR jest ok - auto pali bez najmniejszych problemów pracuje równo - nie kopci 12. DPF - sprawny 13. Katalizator drożny niezapchany sprawny 14. wtryskiwacze - nie sprawdzono - może to jest problem? 15. Filtry oczywiście wymieniono Objawy: 1. Silnik bardzo słabo wkręca się na obroty, trudności przy ruszaniu - nauczyłem się tak jeździć 2. czuć że turbo się załącza wyraźny przyrost mocy w momencie załączenia 3. Co jakiś czas - co 50-300 km komputer wyrzuca błąd zbyt niskiego doładowania turbiny - co nie jest dziwne wg. mnie bo skoro silnik ma problemy z wkręcaniem się na obroty to gazy spalinowe też mają mniej "siły" aby napędzić odpowiedni turbinę 4. prędkość max 130 Km/h, szósty bieg - tylko dla ozdoby 5. komputer pokazuje spalanie na poziomie 13,5 - 15 ltr na 100 km 6. rzeczywiste spalanie na poziomie 6,5 - 8 ltr, czyli tyle ile przy mojej normalnej jeździe. 7. przy załączeniu klimy o piątym biegu tylko marzę. Chciałbym spytać może ktoś miał podobne problemy i rozwiązywał podobną zagadkę? Muszę autem jeździć na co dzień a to jest irytujące. Ach.... byłem w ASO - dumnie i z pewnością wymienili przepustnicę, będąc pewnymi że to jest to i ...... skasowali mnie na ponad 1000 zł..... i jeszcze powiedzieli bezczelnie że pompę wspomagania mam do wymiany, bo ją zapowietrzyli i nie UMIELI ODPOWIETRZYĆ - sam to zrobiłem.... w każdym razie nic nie ustalili Czy takie mogą być objawy uszkodzenia wtryskiwaczy??? (teoria wysnuta przez jednego z mechaników) na pytanie dlaczego akurat teraz i sugestię że auto przed "strzałem" chodziło normalnie tylko wzruszył ramionami... Śmiech przez łzy...... Pomóżcie proszę każda rada się przyda, jak na razie wiem jedno - nigdy do ASO.... A może trzeba wymienić te dwa zaworki od EGR i turbiny? Tylko jaki to ma wpływ na brak mocy w niskim zakresie obrotów i sugestie komputera co do spalania na poziomie 13,5 ltr? A może błędny odczyt z czujnika wałka rozrządu? Dodam że to Mk4/PSA TDCI |
Odp: Strzał rozrządu - problem z mocą
Jeśli kompresja jest dobra to znaczy, że silnik udało się doprowadzić do właściwego stanu.
Sprawdź czy turbina podaje ciśnienie i dolot jest szczelny. W drugiej kolejności czujnik ciśnienia CR, szczególnie jeśli mógł zostać uszkodzony zerwanym paskiem. Z tego co napisałeś komputerowi "wydaje się", że podaje dużo paliwa, a tak nie jest. Niestety nie znam silnika 2,0 TDCi, ale w Focusie stawiałbym na uszkodzony zawór regulacji ciśnienia CR. |
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Głupie pytanie - czy ktoś podpinal to auto pod komputer i w trakcie jazdy przeprowadzał porządną diagnostykę?
|
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Oczywiście - pojawiają się tylko dwa błędy:
1. zbyt niskie ciśnienie doładowania 2. usterka zaworu EGR A czy istnieje pomimo sprawdzenia możliwość że przyczyną takiego stanu rzeczy jest przesunięty o ząbek pasek rozrządu? Jakie w ogóle są objawy przesunięcia? |
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Podaj jaka jest kompresja w atmosferach, bo co dla jednego jest OK, to dla innego już nie. U ciebie przyczyną są lekko pogiete zawory, bo zawsze sie gna , a szczegolnie w dieslu o ile tłoki sie spotkaja z zaworami. Głupstwem było nie zdjecie glowicy, i wymiana i dotarcie zaworów. Byłaby siła, a i koszt mniejszy, a tak to bedą cię doić ile sie da.
|
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Powiedzieli mi tak:
- kompresja ok bo sprawdzali, a poza tym jakby coś było nie tak to: 1. silnik by nie palił lub miał trudności z paleniem - chole.a ich wie ile zmierzyli? 2. pracował by nierówno stwierdzenie "magika nr1" dziś doszedł nowy objaw: auto zaczęło na chwilę jeździć bardziej dynamicznie, ale na chwilę ;-( Podłączenie komputera u "magika nr 2" ciśnienie na CR wg czujnika max 160 bar (może jedno zero więcej nie wiem jak przelicza się jednostki) - czy to dobrze? W ogóle zielony w tym jestem... wg czujników turbina ładuje ok. "Magik nr 2" diagnozuje: 1. coś nie tak z rozrządem 2. czujnik ciśnienie na CR 3. popsute wtryskiwacze padła żarówka od mijania i wg komputera to czas na wymianę oleju - co dziwne bo sam ostatnio kasowałem inspekcję - komputer wariuje? |
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Przepraszam ale lawiatura mi padła i piszę ja piszę
Trochę z mechaniiem poszliście na łatwiznę 1. Sprawdz doładnie wałi rozrządu 2.Głowica i misa olejowa do zdjęcia 3. Zmierz wysoości tłoów do gładzi blou 4 Nie wydawaj już pieniędzy na bzdury 5.Zapraszam do Wrocławia |
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Chciałem tanim kosztem, ale się nie da....
pewne jest jedno, skoro mogę kupić cały silnik (słupek z głowicą nierozebrany) za 2000 + VAT to chyba nie opłaca się grzebać dalej. Pozostała faktycznie tylko możliwość że coś jednak nie tak z zaworami lub korbowodem. |
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
czy to będzie dobre rozwiązanie????
raczej nie |
Odp: Pęknięty pasek rozrządu - brak mocy po naprawie.
Ale dlaczego?
Akurat w tym przypadku pomyślałem o tym od razu, mam dostęp do kilku takich silników - kilka razy wymieniałem silniki w autach i nigdy nie narzekałem, ale nigdy nie robiłem tego w Fordzie. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.