Szarpanie na zimnym przy przyśpieszaniu.
 

Witam szanownych właścicieli Ka.

Oto mój problem. Odpalam rano Kaczuche , odpala ładnie, ale gdy za mocno wcisnę gaz to zaczyna sie szapranie, przerywanie etc...,
Po około 10 km gdy silnik złapie temperaturę, wszystko wraca do normy. Samochód można powiedzieć zachowuje się normalnie, z tym, że nie rozpędza się powyżej 120 km/h ( to akurat niejest duży problem ).

Czytając forum obrałem drogę: świece, kable , cewka zapłonowa.

Aktualnie jestem po wymianie świec, wsadziłem morotcrafty prosto z ASO, wcześniej były Bosch Super 4, po wymianie świec tylko się pogorszyło i stare świece wróciły na miejsce.

Ktoś miał podobny przypadek? Aktualnie czekam na ciemność , coby sprawdzić czy nie ma choinki pod maską. Jeżeli kable to jakiej firmy? W fordzie polecali mi bym sobie nabył Bosch'a albo Beru...,

Samochodzik rok 2001 i przebyte od nowości 54 000 km.

Odp: Szarpanie na zimnym przy przyśpieszaniu.
 

na bank kable, nie ma zbyt dużo producentów,
ale pamiętaj, żeby zabrać lub zmierzyć długość i zapisz sobie kolejność kabli.
Ja mam od ponad 2 lat Bosch i jest wszystko ok.

Re: Szarpanie na zimnym przy przyśpieszaniu.
 

Bierz Bosche tylko.
Kejble to na 95% są. Ale sprawdź je jeszcze.

Odp: Szarpanie na zimnym przy przyśpieszaniu.
 

No więc..., Na 1 strzał poszły świece, nic nie dało. Po wymianie kabli z Beru na Bosch się znacząco polepszyło, jednak dalej na pełnym gazie przebierał. Dziś Ka dostało nową cewke Beru i cóż..., Zyje :) Poprzednia miała pęknięcie [ fabryczny motorcraft ].

Na przyszłość moja rada, jak macie podnośnik, kanał - wjechać i sprawdzić jak wygląda cewka. Bo może nietrzeba kabli i świec zmieniać.

Koszt całkowity: Cewka 115 zł, kable 119 zł, świece 40 zł. Robota własna.