1.4 TDCi + kopci na czarno prrz każdorazowym dodaniu gazu
 

Witam! Kilka dni temu kupiłem Fusiona 1.4 TDCI, rok 2004. Przy każdorazowym dodaniu gazu (ruszanie, zmiana biegów) kopci mi na czarno. Trochę mnie to niepokoi, czego to może być objaw? Dodam, że paliwko zalałem b.dobre jakościowo. Co zauważyłem - niewielkie wycieki oleju na uszczelce pokrywy zaworów (choć podczas kupna silnik był wymyty i tego nie widziałem. Czy niesprawna uszczelka pod pokrywą może mieć jakiś wpływ na kopcenie? Pozdrawiam

Odp: 1.4 TDCi + kopci na czarno prrz każdorazowym dodaniu gazu
 

Witam.
Jak kopci na czarno to jest problem ze składem mieszanki.
Na początek sprawdź cały dolot:
1) czy filtr powietrza jest czysty
2) czy są jakieś przedmuchy za turbiną
3) czy turbina dobrze dmucha (sadzasz kogoś za kierownicą i niech gazuje, gdy gazuje przewód za turbiną powinien być twardy)

Jeśli 1, 2 i 3 są ok to może być problem z wtryskami. Na początek można podpiąć pod kompa i sprawdzić błędy jeśli i tam będzie ok to profilaktycznie zakładamy nowy filtr paliwa i czyścimy wtryski preparatem Liqui Moly Diesel Spulung aby poprawić rozpylanie ropy przez wtryski. Jeśli te zabiegi nie pomogą to zapraszam do dobrego serwisu na fachową kontrolę.

(czyścimy wtryski czystym preparatem, dla zainteresowanych powiem jak na prv)

Pocenie się silnika w obszarze pokrywy zaworów jest tu dość typowe. Głowica składa się z dwóch części i na ich styku z reguły są drobne przecieki. Nie ma to wpływu na kopcenie

Odp: 1.4 TDCi + kopci na czarno prrz każdorazowym dodaniu gazu
 

Czytałem też , że przyczyną może być zapchany zawór EGR. Może zacząć od zaślepienia go i wtedy zobaczyć jaki to przyniesie efekt?

Brak mocy, kopcenie na czarno - problem rozwiązany :)
 

Witam! Borykałem się z problemem dość obfitego kopcenia na czarno podczas dodawania gazu, auto było słabe i "zamulone". Problem okazał się (na szczęście!) dość błahy - otóż poprzedni właściciel lub jakiś mechanik-czarodziej tak zamontował uszczelki-oringi pod kolektorem dolotowym, że jedna z nich pękła, a pozostałe nie siedziały w swoich gniazdach prawidłowo. Jestem po wymianie tychże uszczelek i różnica jest kolosalna - autko się rwie, nie kopci, nie świszcze pod maską :) Jeśli ktoś będzie miał podobne objawy to niech zacznie od sprawdzenia dolotu pod kątem nieszczelności ;) Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za wcześniejsze porady i podpowiedzi.