Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Pozwolę sobie wrócić do zasadniczego tematu.
Otóż w tym tygodniu stwierdziłem niedogrzewanie silnika. Jak do tej pory (czyli przez ponad 6 lat) niezależnie od pory roku wskazówka wolniej lub szybciej zawsze osiągała prawie pion (czyli za dwie dwunasta). W tym i innych tematach wielu użytkowników boryka się z problemem wymiany dużego lub małego termostatu. Ja tak sobie myślę, że mały termostat nie decyduje o tym czy wskazówka osiągnie pion. Natomiast decyduje o czasie kiedy silnik osiągnie właściwą temperaturę.
Jeśli zaś tak jak u mnie nagle wskazówka osiąga tylko pierwszą kreskę (1/4 wskaźnika), a od momentu uruchomienia zimnego silnika chłodnica z rurą od termostatu robi się ciepła to oznacza że duży termostat jest niesprawny w pozycji otwartej.
W tym przypadku ja zacznę od wymiany dużego termostatu. Zastanawiam się tylko czy zrobić to samemu.
Zapytuję ja więc was czy następuje duży wyciek płynu przy wymianie tego dużego termostatu ? Nie mam warunków do spuszczania płynu w garażu. A nie chciałbym nadto usyfić silnika i miejsca garażowego.

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

trochę na pewno poleci ale czy to będzie litr czy dwa litry to ciężko powiedzieć.

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Wielkie dzięki.
Chyba jednak podjadę do warsztatu. W ABSCar za wymianę życzą sobie 50 zł + ich termostat 93 zł. Jeśli mamy swój to wymiana 75 zł. Czyli wychodzi na to samo bo normalnie termostat Motorcrafta to wydatek 68 zł. Chyba, że zakupimy zamiennik. Vernet można dostać za 30 zł.

A może ktoś zna lepszy warsztat jak najbliżej Rembertowa ?

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

po tym jak się czyta o termostatach to chyba wolę oryginał bo większa pewność jak to działa

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Ja kupiłem oryginał i sam zmieniłem. To tylko trzy śrubki do odkręcenia:)(skrót do foto jest w historii tego postu). Trzeba tylko akumulator wyjąć, żeby było miejsce do manewrowania kluczem no i mieć nasadkę. Płynu wyciekło około 1,5l do 2l. Tyle dolałem żeby było do maxa na zbiorniczku wyrównawczym. Lałem powoli bo nie mogłem odkręcić zaworku odpowietrzającego w pompie wody ale to nie jest taki duży problem. Trzeba tylko później włączyć silnik i obserwować czy spada poziom w zbiorniczku wyrównawczym. Układ sam się odpowietrzy.

Do małego termostatu trzeba ściągnąć kolektor dolotowy, ale to też nie jest duży problem. Ja przy okazji wymieniłem uszczelki pod kolektorem dolotowym. 14/szt razy 8 oryginalne. Trzeba też mieć zgrabne paluszki żeby nie odkręcać przewodów do wtrysków.

Będzie OK próbuj sam!!

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Kurde ale jaja z tymi termostatami. Sam nie wiem czy też mam do wymiany czy nie. Temp na dworze 6C a auto po spokojnym przejechaniu 20km nie przekracza 1 kreski na wskaźniku płynu chłodzącego.
Z tym że duży już wymieniałem, a mały o tej porze roku to nie zbyt przyjemna sprawa.

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

u mnie przy jeździe po mieście w zależności od sytuacji wskazówka stoi w pionie po porannym uruchomieniu (staram się nie przekraczać 2000-2500 obrotów) w ciągu 7-10 km. póki co to jeszcze nie mam podgrzewacza elektrycznego ale pracuję nad uruchomieniem :)

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Tak jak pisałem wcześniej przy sprawnym układzie wskazówka zawsze powinna osiągnąć pion. Na dodatek gdy osiągnie nigdy nie powinna sie wahać. Nawet przy wielkich mrozach. Oczywiście dyskusyjna jest sprawa po jakim czasie to nastąpi. Przy takiej pogodzie jak teraz to kilka kilometrów i minut (no może nawet kilkanaście) powinno wystarczyć.
Ja zrobiłem swoim przez 8 lat ponad 230 tyś.km. I do zeszłego tygodnia właśnie tak było.
Ja jednak zdecydowałem się zmienić "duży" w zakładzie. Jak nie pomoże to w drugiej kolejności wezmę się za "mały".
Dzięki temu forum namierzyłem polecany zakład Zibcar na Nadnieprzańskiej. Umówiłem się na środę. Wstyd się przyznać, ale od kilku lat mieszkając w Rembertowie prawie co tydzień tamtedy przejeżdzałem i nie zwróciłem na niego uwagi i jeździłem do ABSCaru.

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Pochwal się jak zrobisz podgrzewacz, umieść foty i schematy. Sam kiedyś założyłem temat o tym.

Odp: Wymiana małego i dużego termostatu 2.0 TDDi
 

Dokładnie jak pisze Bierut. Dodam jeszcze, że po ponownym odpaleniu auta, po postoju około 40 minutowym, wskazówka nadal powinna "stać" w pionie.
Moje autko, dziś sprawdziłem przy 4 stopniach, osiąga taki stan po 2,5 do 3 przejechanych kilometrów. No ale ja mam podgrzewacz w układzie chłodzenia :one:

SrebnaStrzała definitywnie masz problem z termostatem. Nie możliwe, żeby po przejechaniu 20 kilometrów, poziom na wskaźniku osiągnął tylko jedną kreskę.
Ja gdy zostawię samochód na mrozie z włączonym silnikiem, np. -15 stopni jak w zeszłym roku, na około 15 minut, to wskazówka "stoi"w pionie.
Dodam na zakończenie, ze nigdy nie wyłączam nawiewów do wewnątrz samochodu. On i bez tego, szybciutko się nagrzeje .

A na zakończenie jeszcze jedno. Temat ten jest wałkowany za każdym razem, gdy nastają chłody. Może warto wiec przeszukać forum .