remont silnika 2.3
Hej forumowicze , wykonałem pomiar ciśnienia sprężania w mojej galaktyce . Oto wyniki 10,5 11 10,8 11,1 na ciepłym silniku jutro rano wykonam pomiar na zimnym . Powodem wykonania pomiaru jest apetyt silnika na olej około 1l na 1500km , wycieków oleju brak , przebieg 250000km na liczniku ale uważam ten przebieg za fałszywy . Proszę o opinie i na jaki koszt mam się przygotować .
|
Odp: ciśnienie spręzania
To już jest dolna prawie granica ciśnienia spreżania,
Na zimnym będzie trochę niższa. Jak już by doszła do 9 lub 9,5, to koniec silnika. A z takim cisnieniem, nic nie zrobisz aby ograniczyć spożywanie oleju. Tylko remont sinika, nowe kompletne tłoki z pierścieniami, bo jak dasz stare tłoki i nowe pierścienie, szkoda kasy, możesz żałować, bo jest prawdopodobieństwo, że niewiele obniży spożycie. |
Odp: remont silnika 2.3
Jaryska, co dadzą nowe tłoki z pierścieniami? Nic. Można oczywiście zostawić stare tłoki plus nowe pierścienie, ale do nowych tulei, czyli remont bloku, nowe tuleje itp. Czy jest sens i jakie będą tego koszta?. Pewnie większe, niż kupno używanego silnika.
|
Odp: ciśnienie spręzania
Jak już by doszła do 9 lub 95, to koniec silnika.
Tak sobie właśnie przypomniałem .Xlat temu w orionie w żadnym nie miałem więcej jak 8 i palił na dotyk. Nawet nie dymił. Olej rąbał ale ten juz tak miał od nowości... W 19stce było coś ok 7 barów ale już świece zalewało. Po zmianie samych pierścieni jeszcze 45tysi zrobiłem. Te stare auta to jakieś takie bardzie przyjazne urzytkownikowi były. |
Odp: remont silnika 2.3
Też w zamierzchłych czasach miałem Toyote Carinę, miała 9 atm, paliła na dotyk, oleju nie brała, ale z kompletem pasażerów za nic, nawet na autostradzie nie jechała wiecej jak 120 km/godz, a żeby ją osiągnąć, trzeba było ze 3 kilometry rozpedzać.
Więc jazda a jazda, jest różnica, te co maja 13,5 i ponad to fruwają, a te co 9,5 , to tylko jeżdżą, czyli poruszają się. |
Odp: remont silnika 2.3
Witam zdecydowałem że zrobię remont mojego silnika . Pewnie niektórzy z forumowiczów napiszą żeby nie remontować tylko kupić używkę , ja uważam że to kupowanie kota w worku . Postanowiłem że remont wykonam sam , oczywiście głowica i ewentualnie blok oddam do zakładu specjalistycznego . Chciałbym też prosić wszystkich o ewentualną pomoc na forum . Mam też pytanie czy jesteście zainteresowani tym żebym cały remont dokumentował fotograficznie oraz filmowo i udostępniał je na forum . Pozdrawiam
|
Odp: remont silnika 2.3
te silniki robią 400 tyś bez większego pierdnięcia, przy normalnym oleju 5w i wciskaniu gazu często. Za 800-900 zł możesz kupić używkę dobrą bez problemu.
Remontować możesz Dokręć zaraz zaworek na pompie oleju na klej do gwintów. Sprawdz slizgi lanucha |
Odp: remont silnika 2.3
Też mam ten dylemat, kupić, czy remontować i nie mówię tu o jakimś super kapitalnym remoncie, ale chciałbym chociaż te 150tk zrobić.
Kupić dobrą używkę to myślę, że półtorej klocka trzeba dać, do tego z 1200 wymiana plus filtry, oleje, jakieś pierdoły i jest razem trzy klocki oraz świadomość tego że nie wiadomo ile się tym pojeździ, a mając pecha to po pierwszym odpaleniu może się okazać że trzeba zaraz wyciągać silnik i szukać nowego a to kolejne koszty. Sam osobiście kupiłem silnik używkę na wymianę bo poprzedni klęknął zrobiłem jakieś 80tk i odezwał się rozrząd po kolejnych 50tk łańcuchy wyszlifował sobie dziurę w bloku i wywalił cały olej. Myślę że sama wymiana pierścieni i tłoków bym mnie zadowoliła tak żeby zrobić chociaż te 100tk nie wiem tylko czy tłoki wyjdą dołem tak żebym nie musiał głowicy ruszać i będę wstanie je potem włożyć z powrotem, jak ktoś się orientuje to niech mi podpowie czy da się to tak zrobić. Jeśli chodzi o kapitalke, to silnik miałby swoją moc, pewnie mniejsze spalanie paliwa jak i oleju oraz jako taką pewność, że trochę kilometrów tym autem zrobię bez większych problemów, więc jak dla mnie warte by to było dołożenia nawet tysiaka więcej niż koszt używki i wymiany. W tym silniku może być jeden problem jeśli okaże się że rozrząd jest lichy to napinacze łańcuch koła w zasadzie dwa chyba łańcuchy to nowe może kosztować koło półtorej klocka i wtedy na remoncie można już trochę popłynąć. |
Odp: remont silnika 2.3
Witam , z mojej wiedzy wyjęcie tłoków bez zdejmowania głowicy jest niemożliwe bo tłoki zablokuje wał , a montaż tłoków zawsze jest od góry bo trzeba założyć opaskę na pierścienie .
|
Odp: remont silnika 2.3
Dzięki za szybką odpowiedź.
Skoro wał nie pozwoli wyjąć tłoka to widzę że pozostaje mi tylko wersja od góry i ściąganie głowicy. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.