Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Witam wszystkich
Mam pytanie , Bede musiał wymienić w swoim mondeo skrzynie biegów nie ruszajac sprzęgła - było wymieniane 30 tys km temu. Czy po zdjęciu skrzyni muszę wykonywac jakies czynnosci ze sprzegłem tzn za pomoca przyrzadu napinać docisk itp? Czy tylko zwalam stara skrzynię i zakładam ;nową; ?

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Jesli sprzegla nie wymieniasz, to go tez nie ruszasz. Zrzucasz stara skrzynie, zakladasz nowa i tyle.

Gesendet von meinem SM-G950F mit Tapatalk

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

dokładnie tak jak napisałeś.

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Tak myślałem , a powiedzcie mi ile wazy takamskrzynia mtx 75 . Dzwigne ja sam?

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Jak lezy na ziemii to napewno samemu dasz rade, gorzej z manewrowaniem nia przy wyciaganiu i wkladaniu.

Gesendet von meinem SM-G950F mit Tapatalk

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

ok 50 kg jak dobrze pamiętam

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Mam do syspozycji kanal. Na kanale da rade wymienic? Wiem ze trzeba zdjac a przynajmjiej opuscic sanki ale z tym nie bedzie problemu. I wlasnie tylko moze byc maly problem z tym manewrowaniem chyba ze akombinuje sobię taki sprytny wózeczek na skrzynie.

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

pasuje mieć drugą osobę, samemu będzie ciężko. Podnieść podniesiesz ale samo trafienie wałkiem przysporzy kłopotu

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Musze wymyslec jakiś sposób bo pewnie nienbede mial akurat wtedy nikogo. Niestety.

Odp: Wymiana skrzyni biegów a sprzegło
 

Na kanale jest to do zrobienia, ale bardzo upierdliwe.
Zrzucenie półosi, wywalenie wózka, poluzowanie maglownicy, a jeszcze trzeba podtrzymać silnik i to na maksymalnie podlewarowanym samochodzie (na kobyłkach). No i latanie góra dół aby odkręcić wszystkie śruby, linki i pierdylion kabelków - spinek. We dwójkę na podnośniku, z "trzecią ręką" - podporą roboczą, idzie "szybko" - tak ze dwie, trzy godziny. Na kanale? Nie robiłem ale widziałem jak chłopaki to robili od rana i wieczór ich zastał. Fakt. Chodziło o wymianę sprzęgła, ale to ta sama robota. Aha, na podnośniku potrzebna była drabina a na kanale nie. :diabel2: