Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego forum.
Jako nowy posiadacz starego Forda Fusion 1.4 16v, mam do was takie pytanie, który zawór klimy jest niskiego ciśnienia, ten za lampą, czy ten na pasie przednim?

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

ten na pasie

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

niskiego wg mnie ten za lampą

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

A czy ktoś ma 100% pewność który to jest?

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

ja mam 100% pewności, że ten zawór na pasie jest na skraplaczu a skraplacz to HP czyli high pressure

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

jest jeszcze możliwość, że w benzynie to jakoś całkiem inaczej rozwiązali bo ja miałem diesla ale wątpię żeby były aż TAKIE różnice

edit: skraplacz jest ten sam do wszystkich wersji: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

Pytanie o ktory pas chodzi.mnie o ten grodziowy.

W kazdym razie zawór niskiego ciśnienia jest na rurze (z reguły tej grubszej) pomiedzy parownikiem a sprezarka.

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

niskiego cisnienia jest nieco mniejszy od wysokiego...inne złaczki.

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

Nabijałem raptem wczoraj przez ten pod lampą. I ruszyła.

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

Mozna nabic i przez ten pod lampa jak twierdzisz.Niskie cisnienie /zawór/ znajduje sie na odcinku od sprezarki do sciany grodziowej i wtyk jest mniejszy od wysokiego cisnienia.Od sprezarki do skraplacza sprezarka pcha gaz a niskiego ciagnie od parownika...Myslę że sie nie mylę.

Odp: Zawór niskiego ciśnienia klimatyzacji?
 

przez ten pod lampą można nabijać tylko w stanie gazowym, bo jak nabijesz w stanie ciekłym i sprężarka to zaciągnie to się rozleci, nabijasz w stanie gazowym (butla zaworkiem do góry), odczekiwujesz dłuższą chwilę dla pewności i dla jeszcze większej pewności pokręcasz wałem kompresora i wtedy dopiero można odpalić silnik