Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Witam, przeglądałem tematy ale nie znalazłem nic co miałoby podobne objawy do mojego - wyczytałem tylko o tym, żeby przeczyścić chłodnicę z różnych rzeczy tylko za bardzo nie wiem jak to zrobić :)

Do rzeczy, dwa dni temu zrobiłem trasę około 150 km - wszystko bez problemu, dzisiaj rano około 10 km też bez problemu. Wsiadam ponownie dzisiaj, i bach - po chwili zaczyna się grzać, stałem 10 minut z włączonym silnikiem wszystko było okej, ruszam - grzeje się. Doczłapałem się z ogrzewaniem gorącym na maxa do domu i teraz szukam pomocy. Dodam, że rano kopci białym dymem, płynu chłodnicy ubywa minimalnie (litr dolewany raz na około 8 - 10 miesięcy), auto pokonuje miesięcznie około 6 tysięcy. Mechanik jednak zapewnił, że to nie ma wpływu na rozwalenie się silnika ale zaznaczył, że to może być mieć wpływ na ten problem (dzwoniłem do niego), że jest pęknięta uszczelka pod głowicą.

Ktoś ma jakieś pomysły? Co mógłbym zrobić sam za nim oddam go do mechanika i zmarnuję kasę, bo czytałem że to może być wiele rzeczy. Wiatraki chodzą, ogrzewanie jest. Auto ma klimatyzację (nie nabitą chłodzi trochę jak się włączy) i instalację LPG. Silnik 2.0 rok 1998.

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Silnik, silnik. Sprawdziłem tryb testowy przed chwilą do 109 C stopni jest okej, potem zaczyna strzałka się szybko podnosić do góry. Zatrzymanie auta lub włączenie ogrzewania na maksymalny obrót i ciepło pomaga. Chłodnica jest zimna przy dotknięciu, rurki są ciepłe te co wychodzą od chłodnicy. Liczę na pomoc :(

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

witaj,na początek kolego wymień termostat...

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Hm, można to zrobić samemu pod blokiem czy zbyt skomplikowane?

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

kolego, litr na rok to za dużo, zwłaszcza że robisz małe przebiegi może być coś z upg

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Litr na rok to nie jest aż tak strasznie dużo (ja robię 30 tysięcy km rocznie), ja dolewam chyba więcej, ale ja na 100% mam gdzieś minimalny wyciek (a wiem to bo płynu mi ubywa proporcjonalnie do czasu a nie do przebiegu, trasa 2500km w 30 godzin i nie ubyło nic), ale nie chcę już szukać wycieku i oddawać nikomu auta bo w mojej okolicy są sami partacze. UPG u mnie odpada bo nie mam żadnych objawów, ani przegrzewania, ani majonezów, ani bąbelków itp.

Ale Twoje objawy niestety wskazują raczej na UPG, bo dochodzi Ci to kopcenie na biało. Najlepiej zrób test na obecność CO2 w płynie chłodniczym i będziesz miał odpowiedź.

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Małe przebiegi? :D

Zaczął bym od wymiany termostatu, koszt znikomy, a wyeliminujesz potencjalną usterkę.
Sprawdź czy po odkręceniu korka od zbiornika wyrównawczego i gazowaniu pojawiają się bombelki powietrza w płynie, czy płyn bulgocze, jeśli tak, to na 99% uszczelka pod głowicą jest uszkodzona. A najlepiej będzie zrobić w warsztacie test CO2, i masz pewność czy tak czy nie ;)

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

SORY, doczytałem że 6 tys na rok. 6 tys na miesiąc to OK - duży przebieg, ale litr i tak jest za duzo. robię 20 tys na rok i czasem dolewam przysłowiowy kieliszek. nie litr.

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Cytat:

Napisał Fulara (Post 2265175) kolego, litr na rok to za dużo, zwłaszcza że robisz małe przebiegi może być coś z upg

6 tysięcy miesięcznie * 12 miesięcy w roku = 72 tysiące.

Długo pisałem, skreślam.

Więc jeśli chodzi o płyn to chyba nie jest źle.

1) Czy UPG może mieć wpływ na wzrost temperatury? Kopcenie jest już od około roku, było wymieniane z tego co pamiętam uszczelka pod zaworami ta z góry i chyba te zawory skoro jest ich 16. Miały luzy, czy coś takiego było to dawno.

2) Czy termostat dam radę sam wymienić pod blokiem czy lepiej oddać mechanikowi?

Odp: Nagle zaczął się grzać silnik.
 

Spaliny dostają się do płynu chłodniczego i go dodatkowo podgrzewają.