|
Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
Moje auto jest wyposażone w zestaw naprawczy i nie posiadam "zapasówki". Wprawdzie w mojej ponad 20 letniej karierze kierowcy złapałem zaledwie 2-3 gumy w trasie ale perspektywa podróżowania nawet bez dojazdówki po autostradach przeraża mnie. W miejscu gdzie standardowo znajduje się koło zapasowe mam klimatyzację ale cły czas zastanawiam się gdzie zamocować ewentualną dojazdówkę?
Może gdzieś pod podwoziem - jest dość duży prześwit a masa dojazdówki jest na tyle mała że nie trzeba myśleć o mechanizmie podnoszenia. Czy ktoś się nad tym zastanawiał a może są już jakieś gotowe projekty ? |
Odp: Koło dojazdowe
ja mam dojazdówkę w pokrowcu 17'' w bagażniku leży luzem lub przypięta do oparcia fotela trzeciego rzędu .
|
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
dlatego ja mam ubezpieczenie assistance wersja gold, jak zapakujesz 6 osób i bagaża to za groma nigdzie koła nie wsadzisz
|
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
OK. Ja mam także ale jak odpowiada Ci propozycja stania w 35stopniach ciepła na autostradzie z rodziną i małym dzieckiem. Czas oczekiwania około 1,5h a następnie taksówka dla rodzinki bo trzeba holować ponieważ asistnce nie ma dla Ciebie zapasu a w najlepszym układzie oponę załata wulkanizator albo wciśnie używkę za 400zł bo wie że musisz kupić. A dojazdówka rozwiązuje temat po 15 min - nadgabarytem także nie jest. Powodzenia z asistance.
|
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
Jednak najlepsze rozwiązanie to pokrowiec i luzem w bagażniku. Chyba, że wzorem terenówek na klapie, ale sam wiesz jak to będzie wyglądać ;p
|
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
Cytat:
zakladam zapas i jade... i jest mi zal nowomodnej inteligencji, ktora czeka na pomoc... ci, ktorzy chwala ubezpieczrnia assistance zazwyczaj nigdy z niego nie korzystali. Ja po starym przyzwyczajeniu rodrm z PRL narzedziowke w bagazniku woze.. i idac z postepem kabelek kkl do diagnostyki. nie jeden raz w trasach musialrm cos naprawiac aby jechac dalej. dojazdoeka w pokrowiec, gumka zlapac do czrgos (kazdy swobodny przedmiot w aucie mocujemy, aby w razie stluczki nie zlamal nam karku) niech jezdzi. |
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
A mnie się wydaje, że to właśnie ci którzy w życiu nie korzystali z assistance mają najwięcej do powiedzenia na temat jego bezużyteczności :D Bo praktyka wskazuje na coś zupełnie innego. Do 16letnich aut chyba tez nikt nie daje assistance bo i o AC juz trudno kolego bartixr? ;)
Oczywiście, że optymalnie jest mieć w miejscu fabrycznym pełnowymiarowy zapas. Do tego nieprzemakalne zapałki, ponton, zestaw do intubacji, francuskie konserwy wojskowe i saperkę żeby zakopać zwłoki przy autostradzie bo w 35st będą się szybko rozkładały. No i chciałbym zobaczyć tą "gumkę", która utrzyma zápas w miejscu podczas wypadku. Nie zapominajcie również, że prócz koła trzeba mieć jeszcze klucz i podnośnik, dla których też trzeba znaleźć solidne mocowanie. Chętnie poczytam też rozwinięcie pomysłu zapasu na klapie w galaxy - równie wesołe jak dojazdówka samoróbka pod podwoziem :D |
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
Cytat:
Jesli masz ciaglosc AC to choc i 30 letnie moze byc ubezp AC, wiec nie zablysnales chlopie. Z assistance korzystalem, gdy zatrzasnalem kluczyki w fiescie. Nie spieszylo mi sie, wiec oszczedzilem szybe i nauczylem sie odwierac forda kilkoma kawalkami metalu, co przydalo sie mi jeden raz w galaxym. Ale wolac ich bo nie mam kola.. albo nie umiem zmienic, to ubsurd i jak dla mnie wstyd. Co do mocownia kola.. to nie odbiega ono od zamocowania jakiegokolwiek ladunku... lub zalozenie siatki oddzirlajaca przestezrn ladunkowa. |
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
nie o blyszczenie chodzi tylko o realne podejscie - niektorzy ubezpieczyciele nie dadza ci ac do auta starszego niz 10 lat albo dadza tak absurdalne stawki, ze i tak nikt rozsadny nie zdecyduje sie na to. assistance do OC? z podobnym zakresem w tym na zagranice jak przy AC? ciekawe. ciekawe tez za ile? mojego terenowego dziadka nie chcieli ubezpieczyc w kilku firmach, a warta nie popisala sie z cena.
otwieranie auta bez kluczyka? no wiekszej filozofii nie widze - najlepsze sa dwa drewniane male kliny i wieszak na ubrania taki druciany, jaki daja w pralniach chemicznych. nauczylem sie bez wzywania assistance, wiec tez nie blysnales ;) dla mnie problem koniecznosci posiadania zapasu jest prawie tak samo wydumany jak uzywanie slynnych odgromnikow - skoro juz nawiazales do PRLu :D A bzdury wypisywane tu przez niektorych typu mocowanie pod podwoziem czy na klapie dopiero wolaja o pomste do nieba - to dopiero brak wyobrazni jesli chodzi o bezpieczenstwo! skad w ogole ludzie maja takie pomysly? jezdze po europejskich autostradach od lat. nie tylko nigdy przez wiele tysiecy km nie zlapalem gumy, ale stwierdzam ze nie widzialem za bardzo aut na flaku czy osob zmieniajacych kolo na pasie awaryjnym, wiec chyba nie jest to istotny problem. to juz predzej nowoczesne auto unieruchomi pierniczona elektronika - nie powiesz mi, ze jezdzisz z modulami? co do mocowania kola w bagazniku - w terenowce jezdzilem z kolem przymocowanym wlasnie w kufrze - elegancko tasmami transportowymi do firmowych, nie byle jakich uchwytow - wszystkie elegancko wyrwalem z korzeniami - co prawda kolo 33" i zabawy w terenie calkiem odwazne, ale podejrzewam ze sily dzialajace przy kraksie nawet przy mniejszym kole spowoduja dokladnie ten sam efekt. siatki oddzielajacej nawet nie bede komentowal. moze porzadna krata dala by rade. z reszta jak ktos widzial gdzie znajduja sie rzeczy z bagaznika na miejscu wypadku ten wie o czym mowa. moje kolo w terenowce powedrowalo na dach i owszem, twardo je woze, bo wiem jaka jest szansa zdjac opone z felgi czy sciac wentyl w warunkach terenowych. w plaskaczu, skoro nie ma w wyposazeniu nie zamierzam wozic luzem przeszkadzajacego kola. zdam sie na assistance. i zeby nie bylo watpliwosci - z prawie calkowitej bezuzytecznosci "zestawu naprawczego", ktory gdzies tam tkwi pod podloga, rowniez zdaje sobie sprawe. |
Odp: Koło dojazdowe - gdzie zamontować?
tez musiales pierwszy raz zobaczyc lub przeczytac jak sie uchyla drzwi, ja akurat zapoznalem sie z tym od profesjonalistow. Uzywali poduszki z reczna gruszka co nie drapalo lakieru i nie dzialalo zbyt duza sila na geometria drzwi.
modulow nie potrzebuje, bo do pracy uzywamy starych silnikow wysokopreznych vw, bo sa niewaryjne. unieruchmi je jedynie brak oleju napedowego. motor afn w galaxy jest dobrym nieawodnym rozwizaniem, ktore umiem naprawic niemal w kazdych wsrunkach czego nie moge powiedziec o prywatnym volvo 2.5T. o mocowaniu przedmiotow i kola zapasowego piszesz madrze zgadzam sie. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:37. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.