Wariujące ogrzewanie
 

Zaczne od tego, że w zeszłym roku wymieniłem zawór nagrzewnicy, na nieoryginalny niestety. Sytuacja wygląda tak. Zapalam jadę wszystko ok. Regulacja działa. Zatrzymuje się na chwile, gdy wracam silnik jeszcze ciepły, albo wręcz auto gaśnie mi na światłach. I już koniec. Ducha mi ciepłem, że oparzyć się można bez względu na to, jak położone jest pokrętło regulacji temperatury. I teraz pytanie cz to sterowanie czy zawór jest do d.. .Podejrzewam sterowanie bo gdy wciskam obieg zamknięty to kiedyś słyszałem dźwięk przełączającego się zaworu a teraz cisza. Jest jakiś sposób sprawdzenia czy mam zamknięty obieg włączony? Co radzicie zrobić?

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

Znaczy że regulacja działa, a po jakimś czasie pracy przestaje, i wali tylko ciepłym? Prawdopodobnie szlag trafił tranzystor sterujący, jak się nagrzeje to przestaje działać i zawór pozostaje otwarty (leci gorące powietrze)

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

A co z recyrkulajcą. Jak to sprawdzić? Lampka się świeci ale czy obwód się zamyka to nie wiem...

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

Witam pod kabel od elektrozaworu podłącz miernik powinno wskazywać między 0V a 12V w zależności w jakim położeniu jest pokrętło, jeśli nie reaguje to może być jak u mnie płyn dostał się do elektrozaw.(zwarcie na cewce)poszło spięcie na panel sterowania i grzało tylko ciepłe,musiałem wymienić elektrozaw. i tranzystor w panel.sterow.

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

A napięcie można sprawdzić cyfrowym miernikiem? Bo mam tylko taki a tam zadje się idą impulsy 0 12.
BTW Ma ktoś może schemat panelu, kiedyś widziałem gdzieś a szukajka mi nie pokazała. Ma ktoś może linka?

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

a co jeśli nie grzeje wcale a termostat wymieniłem na nowy?? :| węże doprowadzające ciepło do nagrzewnicy są ciepłe a ogrzewania nie ma :(

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

Zawór nagrzewnicy albo sterowanie,,,

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

Jak el zawor sie pali to upala rowniez sterowanie :( Da sie to naprawic :)

Odp: Wariujące ogrzewanie
 

U mnie podobnie.
W zimę mi nie grzało więc chciałem wyciągnąć elektrozawór do sprawdzenia ale podczas odczepiania rurek pękł kruciec plastikowy od elektrozaworu więc siłą rzeczy musiałem kupić nowy elektrozawór. Mimo to nie pomogło więc zimą musiałem jezdzić bez wtyczki żeby było zerowe napięcie i otwarty elektrozawór. Zimą było dobrze czyli tylko grzało. Teraz okres letni i grzeje za mocno pomimo podpięcia spowrotem wtyczki. Wymieniłem więc tranzystor. Teraz sprawa wygląda tak że jak rano jadąc do pracy jest pokrętło ustawione na "zimne" to leci zimne. Jednak jak przekręce na ciepłe wtedy już tylko grzeje nawet jak przekręcę spowrotem na zimne. Grzanie również zaczyna się po zgaszeniu samochodu i ponownym odpaleniu - tak jak chyba u kolegi michra. Nawet jesli pokrętło cały czas jest nieruszane i ustawione na zimne to po odpaleniu samochodu potrafi grzać. Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem napięcia. Na pokrętle "zimno" zaczeło grzać, stanałem więc na poboczu i miernikiem sprawdziłem - jest napięcie 13,8V. Kręce pokrętłem na ciepłe i napięcie znika. Czyli wszystko ok. Czemu wiec cały czas grzeje? Nie reaguje elektrozawór (był kupiony nowy)? Bywało też tak że w ogóle nie grzało nawet jak było ustawione pokrętło na ciepłe. Istna loteria.

Edit:
Zdemontowałem zawór i podpiąłem pod napięcie 12V, 1.2A działa za każdym razem. Tylko czy on na obejściu nie powinien też całkowicie zamykać powrotu? Bo chyba inaczej będzie tłoczył płyn w rurkę powrotną? U mnie nie zamyka powrotu do końca. Zdjęcie poniżej po podaniu 12V:
http://images50.fotosik.pl/1617/0201710f8fbfc1fbgen.jpg