nie odpala po dlugim postoju
 

jestem tu nowy i to mój pierwszy post, mam nadzieję że znajdę tu odpowiedź na moje pytanie. Posiadam mondziaka 1.8 td z 1998 r, od pewnego czasu mam problem z odpalaniem silnika po dłuższym postoju. sprawdzałem już świece i są ok. Kilka dni temu zamarzło mi paliwo w filtrze ale już sobie z tym poradziłem, wymieniłem filtr i wlałem do paliwa dodatek, jeździłem tak kilka dni. Dziś chciałem go odpalić a tu zonk. Pompka ręczna była miękka i nie mogłem zassać paliwa, sprawdziłem czy paliwo znów nie zamarzło ale jest ok. Podłączyłem znowu pompkę i nie może zassać paliwa ze zbiornika, przewody są drożne. Sprawdziłem także samą pompkę tzn. dmuchnąłem w jedną z wystających rurek w powietrze miało przelot z dwie strony g:galy , czy to dobrze? Nie wiem co dalej robić, czy mogę liczyć na waszą pomoc?

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Kolego możesz liczyć, ale temat był wałkowany wielokrotnie i wystarczy przeszukać forum, nie ma sensu mnożyć wątków opisujących ten sam problem. Wymień pompkę ręczną lub zregeneruj ją stosując komplet naprawczy, do nabycia w sklepach motoryzacyjnych lub na Allegro. Załóż też sobie zaworek zwrotny na przewód paliwowy pomiędzy filtrem a pompą wtryskową.
Pozdrawiam

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Bardzo dziękuje za podpowiedź, ale regeneracja pompki i wstawienie zaworku zwrotnego tak do końca nie pomogła. Była to wielka kumulacja usterek przy których walczyłem cały tydzień. Tak jak w podpowiedzi zregenerowałem pompkę zasilającą, wymieniłem przewody paliwowe wstawiłem zaworek zwrotny przed pompę wtryskową oraz na powrocie, ponadto korek zbiornika paliwa był niedrożny i ciężko było zaciągnąć paliwo. Konieczna była także regeneracja rozrusznika i wymiana akumulatora ponieważ stary stracił moc rozruchową oraz wymiana świec żarowych, poprzedni właściciel owszem wymieniał je ale każda była z innej firmy. Dopiero teraz mogę powiedzieć że autko odpala prawidłowo ale też poprawiła się kultura pracy silnika już po rozgrzaniu. :razz:

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Myślałem że już pozbyłem się problemu z ciężkim odpalaniem, niestety byłem w błędzie. Dalej jest to samo pomimo regeneracji pompki ręcznej, wymiany przewodów paliwa przy silniku, wstawieniu zaworków zwrotnych i wymianie filtra paliwa. Ciągle po dłuższym postoju ciężko zapala. Objawy to zapowietrzający się układ paliwa, nie wiem już co można jeszcze sprawdzić aby tak się nie działo? Sprawdziłem także silniczek wspomagania wolnych obrotów i też jest ok. Auto odpala za którym razem a silnik nie wchodzi odrazu na obroty tylko się rozpędza, później oczywiście jest już wszystko ok.

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Kolego, uściślijmy: skąd wiesz, że: Założyłeś przezroczyste przewody paliwowe i widać w nich pęcherze powietrza? Gdzie dokładnie i kiedy się pojawiają?
Pozdrawiam

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Czy jak silnik jest rozgrzany to pali bez kłopotów? A może przy odpaleniu na zimnym kopci na biało? Być może jest to wina korektora kąta wtrysku, który u mnie dawał podobne objawy. Wszystko było ok a i tak miał kłopot żeby odpalić, ale to dotyczyło tylko zimnego silnika. Na ciepłym - strzał i już gadał.

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Kolego Patijos, jak najbardziej możesz mieć rację, należy więc najpierw całkowicie wyeliminować możliwość zapowietrzania się układu paliwowego - przezroczyste przewody.
Pozdrawiam

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Sprawdź kolego czy Ci nie kapie z korektora kąta wtrysku. Znajduje się on na pompie. U mnie był nieszczelny i mogłeś nowy akumulator wykończyć a nie chciał zapalić. Można go zregenerować lub wymienić. Koszt nowego to około 300 zł. Zestaw naprawczy - kilka złotych. Wygląda to tak:

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

dzięki za wszystkie podpowiedzi! powymieniałem przewody paliwowe tak więc układ jest szczelny. Jest tak jak jeden z was napisał że jak jest rozgrzany to pali na strzał ale nawet jest tak że jak uda się mi go odpalić to zgaszę go i ponownie odpale bez problemu. Zimny kopci na biało, czy to znaczy że kolektor jest uszkodzony? nie widziałem przy nim żadnych wycieków. Tak czy owak będę próbował dalej i spróbuje wymienić ten kolektor.

Odp: nie odpala po dlugim postoju
 

Wszystko wskazuje na to, że korektor jednak do wymiany. Najlepsze wyjście, to pożyczyć (sprawny) korektor od kolegi, założyć na próbę i po przetestowaniu kupić lub nie, nowy.
Pozdrawiam