|
Opony wielosezonowe - hit czy kit
No hej,
Sprawa wygląda tak, że moje letnie Dunlopy mają bieżnik jak auta Formuły 1 (no dobra do ogranicznika jeszcze nie dotarły, ale zdecydowanie idą na śmietnik za jakiś miesiąc/dwa jak je zdejmę), natomiast moje zimówki mają bieżnik całkiem ok, ale wiek (7 lat) już całkiem ok nie jest. Koszt nowych Dunlopów (świetne opony - polecam) to jakiś 1000PLN + jakieś nowe Nokiany na zimę 1200. Okazuje się, że za 1200 zeta to mogę mieć Michelin CrossClimate+ czy GoodYear 4seasons gen2. Pytanie - czy ktoś z Was posiada i chwali? Autem planuję jeździć maks 2 lata, robię 20 - 23 kkm rocznie (90% w trasach) i często jeżdżę na podlaskie wioski, gdzie śniegu trochę więcej niż w Warszawie i raczej nikt dróg solą nie sypie, bo po co ;) Super, gdyby wypowiedział się ktoś, kto przesiadł się z fajnych zimówek (i miał je od nowości), na któreś z wyżej wymienionych wielosezonówek. Pozdrawiam :) |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Skoro trasy i podlaskie wioski / znam je z autopsji bo to rodzinne strony / to jednak komplet zima/lato. U mnie na Pomorzu wielosezon jak najbardziej, ale na prawo od Wisły to jednak coś porządniejszego trzeba. Temperatury dużo niższe i w dłuższym okresie się utrzymują. Na Podlasiu -15 przez tydzień , nad morzem od wielkiego dzwona. Mam na Peżocie 308 T9 wielosezon goodyear 4seasons g2 i są nawet spoko teraz choć wyraźnie słyszalne , ale zimy jeszcze nie widziały bo sprowadziłem w czerwcu. Jak porównywałem twardość mieszanki / uciskając / to jednak zimowe wyraźnie bardziej miękkie. Wielosezon przy -15 może być już lekko "plastikowy ".
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Tak jak mój poprzednik napisał: trasa i wioski to lepiej dwa komplety. Sam używam uniwersalnych Vredesteinów (zakup świadomy) i niestety na zimę nie jest to za dobra opona. W lato całkiem ok. Daje radę.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
jak dla mnie na oponach nie ma co oszczędzać, a kupno wielosezonowych to zwyczajny kompromis... pytanie na ile kosztem bezpieczeństwa. Na michelinach crossclimate jeździłem niewiele skoda octavia I kombi i powiem Ci, że o ile w lecie tym autem na tej samej trasie mogłem sobie pozwolić na więcej niż cmaxem I FL, to w zimie tą samą trasę cmaxem na nokianach wrd3 jechałemzdecydowanie szybciej i pewniej niż skoda ma crossclimate. Wspomniana trasa to droga krajowa w 100% odświeżona, sucha, temperatury w trakcie jazd zbliżone ~ -10C.
Poza tym w lecie crossclimate nieznośnie buczały, a na Dunlopach Blueresponse w cmaxie względna cisza:) |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Jeśli ktoś śmiga po Polsce ekspresówkami czy autostradami oraz jeżdzi po wioskach w zimę i może trafić naprawdę na śnieg-to wielosezonowa opona to pomyłka.Tylko do miasta i spokojnej powolnej jazdy.Tak jak koledzy powiedzieli.Zmiana opon jest kosztowna i uciążliwa ale jest to warte komfortu głośności ,bezpieczeństwa w skrajnych warunkach i temperaturach.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
A może by tak sięgnąć do jakichś testów opon wielosezonowych opisanych przez dziennikarzy w różnych pismach motoryzacyjnych? Takie testy robione w różnych warunkach pogodowych/drogowych mogą wyjaśnić więcej niż czyjeś subiektywne opinie.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
nie trzeba sięgać do żadnych testów tylko logicznie pomyśleć czym różnią się opony zimowe i letnie i jaki produkt powstanie z ich połączenia - czy dobry na zime, czy dobry na lato? Ani taki, ani taki, bo aby umożliwić względną jazdę w różnych warunkach trzeba zastosować pośrednią mieszankę gumy. Jaką? Zbyt miękką względem opon letnich - dlatego bardziej się "kleją" asfaltu latem i zbyt twardą względem opon zimowych - no bo jednak ta opona przecież musi jeździć też latem... itd., itd., kompromis pogania kompromis.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Dzięki za komentarze.
Testów w gazetach jest sporo ale jakoś bardziej przemawia do mnie opinia ludiz którzy mieli lub mają. Spoko tu nawet nie chodzi jakoś o oszczędzanie tylko bardziej chciałem wysondowac czy wielosezon jest tak dobry jak wynika z niektórych testów - z waszych wypowiedzi wynika że nie. Znajomy wulkanizator który mi zawsze przekłada koła też mi odradza wielosezon no ale to z wiadomych względów :D Ogolnie dużo w zimę na Podlasiu nie bywam no ale jednak czasami jestem tam kilka dni a tu nagle wyskoczy - 15 śniegu opór. No a jednak rozwalić auto to trudno nie jest wystarczy w sumie prosty błąd :) W sumie jestem zaskoczony spodziewałem się więcej opinii na plus dla wielosezonowek. W takim razie chyba nie mam dylematu :) |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
też dumałem o wielosezonach ale jednak zdecydowałem się na sprawdzone Nokiany WR D4, dobra zimówka jest nie do zastąpienia :)
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Testy przez dziennikarzy .... a silnikiem roku został 1.4 - według tych samych dziennikarzy co testują opony :D
Zimówki na oddzielnych felgach i przy normalnych przebiegach 4-5 lat spokojnie wytrzymają a wymiana trwa 30 min za 40 zł . |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Jak się mieszka gdzieś w centralnej polsce czy na pomorzu (gdzie zimy od 5 lat to w tv jedynie oglądamy) i nie robi wypraw na jakieś narty - allseason spokojnie załatwi wszystkie bolączki a ile więcej miejsca w garażu czy piwnicy.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Wolę świeże wielosezonówki od 12letnich zimówek. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Dokładnie o to chodzi. 3 lata i nowe zamiast kisić 12-letni plastik uświadamiając innych co do konieczności posiadania 2 kpl opon/kół...
Opona, bez względu na to czy letnia czy zimowa, jeżeli ma 5 lat i więcej wartość ma jedynie w punkcie przemiału. To jest to czego polscy kierowcy (nie wszyscy) jeszcze nie zrozumieli że lepszy jest nowy chińczyk nawet niż najlepsze conti/michelin datowany na 2012r (albo starszy) |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Alepuję, żeby wypowiadały się tylko te osoby, które mają doświadczenia z tymi oponami.
Inaczej znowu powstanie dyskusja akademicka. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
2 sezony jeździłem na Kleber Quadraxer 2. Jakieś 30 tyś km. To dość długo aby móc się wypowiadać.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
No i nic konkretnego nie napisałeś.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Założyłem w busie cztery wielosezony. Dam znać po roku ile zostało bieżnika
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Latem chodziły lepiej niż 7 letnie Micheliny na jakich kupiłem auto Zimą chodziły lepiej niż zjechane po 2 sezonach zimowe Vredestein`y Na mokrym kleiły się do asfaltu bez względu na temperaturę otoczenia. ABS się przestał załączać na byle filmie wodnym, i przestało wyrywać kierę z rąk jak wpadałem w kałużę o wielkości jeziora. Spokojnie do 160km/h się prowadziły (więcej poprzednie auto nie wyciągało :) ) Po 2 sezonach i 30 tyś km zużycie opon było niezauważalne. Kupiłbym kolejny raz bez wahania gdyby nie fakt że to co nabyłem obecnie ma nówki Firestony i szkoda się prosić po internetach żeby mi ktoś dał za to z 800zł kiedy za te same Klebery Quadraxer muszę 2x tyle położyć. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
A jakiej marki były te fabryczne całoroczne?
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Gadanie że oceniają nowe silniki a nie to co się z nimi dzieje świadczy tylko o ignorancji. Ten silnik 1.4 już po roku się sypał. Co do opon - tak, wolę opinię użytkownika od 3 sezonów niż od dziennikarza gdzie testowali na super torze betonowym o przyczepności uchodźcy do zasiłku a nie na dziurawej polskiej drodze z resztkami oleju i przejechanego kota. W ogóle nie Ty zakładałeś temat a moralizujesz już w kolejnym - co to miało wnieść do dyskusji?? |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Z tym zużyciem to też... Wydaje mi się, że to zależy też od konkretnego modelu opony.
Zimowe mam Nokiany 7 lat i już w zeszłą zimę zacząłem na nie narzekać. Auto niby w miarę stabilne, ale ruszyć pod górkę to już niełatwo. Z kolei letnie 3 lata mają, ale są łyse. Jeśli ogranicznik to 2mm to mają ze 4 pewnie. A trzymanie (wiadomo na mokrym jest lipa) jest na suchym naparwdę dobre. Nie widzę problemów ani przy przyspieszaniu/hamowaniu ani przy skręcaniu. Ogólnie niestety, styl jazdy mam średni - to znaczy raczej na autostradzie to nie jadę 140 tylko 180. Więc z waszych opinii wychodzi, że inwestuję w 2 komplety. Ktoś się pocieszy za 2 lata jak go sprzedam :P |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Bump: Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Wiesz dobrze jak to się odbywa: albo piszesz po ich myśli i pochlebnie przez co na każda prezentacja nowego modelu na Majorce z opłaconym przelotem, zakwaterowaniem, balangą i 3-dniowymi jazdami autami jesteś zapraszany, albo jeden krytyczny artykuł i ... możesz sobie kanał na YT założyć gdzie każdy twój materiał będzie zgłaszany i blokowany za treści niezgodne z regulaminem lub naruszające czyjeś interesy, do czasu aż cię zajadą ich kancelarie prawne. W żadnej prasie moto nie dostaniesz zatrudnienia bo wszystkie periodyki i tak na końcu w ręku jednego, góra dwóch koncernów są skupione a oni żyją z reklam i artykułów sponsorowanych. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
nie ma wolnych mediów, nie ma niezależnych dziennikarzy ...Hmm..to w jakim świecie my żyjemy?
czytałem wiele testów, także testów opon, i porównywałem je ze sobą. Wyniki nie zawsze się pokrywały, a bywały zaskakujące, stąd uważam, że nie wszyscy dziennikarze oceniają tak samo. Ale wychodzi z nich (testów) jedno: markowe opony całoroczne okazywały się zaskakujące dobre, co przy coraz łagodniejszym klimacie i dość ciepłych zimach może być interesującą alternatywą dla 2 kpl.opon (letnich i zimowych), szczególnie w przypadku "zwykłych" popularnych samochodów. Jak ktoś preferuje spokojny styl jazdy i nie robi dużych rocznych przebiegów, to takie opony, moim zdaniem, mają sens. I nie jest to oszczędzanie na bezpieczeństwie, ale raczej na kosztach. Sam rozważę zakup takich, jak zużyją się moje obecne, no chyba że wcześniej zmienię samochód. Przeglądając oferty aut (np. Fordów) w niemieckich ogłoszeniach, można dość często znaleźć opis "all season tyres", co oznacza "opony wielosezonowe". Gdyby to był szajs, a nie opony, to Niemcy też nie pchaliby się w taki produkt,a klimat mają w sumie podobny do polskiego. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Kiedyś stałem 45 minut na Horoszkiewicza w Opolu żeby wjechać na Ozimską.
To był dzień, w którym w ciągu godziny spadła cała masa śniegu. Ulica ma może 300 m długości. Na końcu jest podjazd na wiadukt. Wiele aut miało problemy z wjechaniem. Wtedy miałem akurat nowe opony zimowe i nie miałem problemu z wjechaniem. Co tam się działo, masakra. Ludzie wychodzili i pomagali wpychać auta, bo nie umiały wjechać na wiadukt. Dlatego warto jednak mieć zimówki, a nie mówić, że raz w roku się przydają. Bo potem cała masa innych ludzi stoi w korku przez jednego człowieka, który zaoszczędził. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Przejdźcie się po parkingu. Połowa będzie miała założone całoroczne opony. Z symbolem śnieżynki :P
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Ale to zdarzenie to nie dowód, że wielosezonówki nie dałyby rady w tej sytuacji. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Jeżeli piszesz o Tour HP to nie są zimowe. Nie mają śnieżynki tylko oznaczenie M+S.
Przynajmniej moje mają takie oznaczenie. |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
A wiesz co oznacza M+S? Mad and snow.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Ale jeszcze brakuje im symbolu gór i śnieżynki.
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
czyli zimowa to taka gdzie jest M+S oraz symbol gór i śnieżynki ? a samo M+S ?
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
Cytat:
|
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
We Wrocławiu trzecie auto mam na wieosezonowkach.
Przez przypadek kupiłem nexen n Blue 4 season i lato czy zima są ok. Teraz nowy komplet do foki założyłem. Wiadomo, że dolnośląskie zimy to nie Podlasie :) Po a4 nie jeżdżę szybciej jak 150 obojętnie co za gumy mam na aucie. W byłym służbowym miałem budżetowe delinte aw5 i też dawały radę. Jedynie na rondach lekko dupa uciekala na mokrym. Do póki nie spróbowałem all season też twierdził em, że są do dupy :) |
Odp: Opony wielosezonowe - hit czy kit
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:41. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.