Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

Masz rację 2002 :oops:
Czas tak szybko leci ...

.

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

Ja ogólnie posiadam krotko Forda. Na początku nawet nie brałem pod uwagę Forda. Bo się nasłuchałem ludzi którzy Fordem tylko jeździli w Colin Mcrae na PC. Miałem w myśli OPEL ewentualnie jakiegoś VW lub skoda. Kolega przyjechał furka z Niemca, przejechałem się, popatrzyłem na stan - nadwozie nie ma jeszcze rdzy i kupiłem. Teraz LPG założyłem i narazie 2k km zrobiłem

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

nasłuchałem się naczytałem ale ja nie pisałem o fordzie i awaryjnością z nim związaną bo każde auto ma wady ale są dwie rzeczy dosyć ważne
1
za durnym audi czy vw każdy dzwoni pyta ile , jest zainteresowanie za ford od stycznia do maja ani jednego tel
2
za forda dałem 28 tys a po 5 latach dostałem 8 tys
za audi dałem 16 tys z hakiem a teraz bym dostał ok 12-13 tys
tu widać tą różnicę , ja żadnej marki ot tak nigdy nie skreślam ani zbytnio nie krytykuję bo w zasadzie każdą już miałem poza japońcami

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

Nic dziwnego,że młode auto szybko traci na wartości.

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

Wiele lat temu kupiłem Peugeota za 4000zl a po 2 latach sprzedałem za 3800zl. Wychodzi na to, że Peugeot jeszcze lepiej trzyma wartość niż Audi.
Trochę się droczę powyższym tekstem ale to przecież wiadomo, że samochody im tańsze tym mniej tracą na wartości. Poza tym w Polsce panuje kult VAGa i jeśli kupujesz używany samochód z myślą ile na nim stracisz przy odsprzedaży to niestety trzeba iść w tym kierunku lub w kierunku Toyoty lub Hondy.
Zakup samochodu rzadko jest zdrowo rozsądkowy, bo często wybiera się ładniejsze lub lepsze w prowadzeniu itp. itd. Ja np. wolę stracić parę zł przy odsprzedaży niż patrzeć codziennie na kokpit Skody ;)

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

Swojego czasu Nubirę sprzedałem nie gasząc na giełdzie( 5 minut ) , mondeo po tygodniu , a8 po miesiącu a kolejne mondeo po 3-4 tyg. Nie ma żadnej reguły. Auto komuś musi wpaść w oko i akurat takiego musi szukać :)

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

Nie ma reguły.Jeżeli samochód jest zadbany( nie picowany) a cena jest rozsądna to można szybko sprzedać.Trzeba tylko odpowiednio zredagować ogłoszenie...nie czarować bo dzisiaj prawie jest w posiadaniu czujnika grubości lakieru .Moim poprzednim samochodem była kia carens.Wszyscy znajomi mówili,że kupiłem "dziwadło",którego nigdy nie sprzedam...Po 5latach sprzedałem to dziwadło w dwa dni, za cenę wyższą niż średnia z ogłoszeń...a nowy nabywca po kilku dniach zaprosił mnie na weekend do domu letniskowego.Powiedział,że kupił pierwszy samochód używany i nie został oszukany.Tak,że moim zdaniem uczciwość popłaca:razz:

Odp: sprzedałem focus i nigdy więcej
 

No właśnie te dwie rzeczy się troszke wykluczają. Jeżeli ktośdba o samochód i kupuje dobre części i przykładowo powymieniane są przeróżne rzeczy przed sprzedażą to cena powinna pójść troche w górę, ponad przeciętną.
Ludzie niestety patrzą głównie na cenę nie przeliczając sobie że tańsze auto później będzie droższe....

Mój teściu był prawdziwym mikołajem bo do astry 1 !!!!!!! kupował większość rzeczy w ASO opla. Setkami płacił bo on musiał mieć perełkę. Hamulce , opony , rozrząd itd itd. Auto poszło za 1200 zł bo nadarzyła mu się okazja na golfa.
Sprzedał swojemu koledze który wiedział o wszystkich wymianach i mógł spokojnie wziąć ok 2 tys. No ale..... jak pisałem , mikołaj :D