Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

No to i ja czekam z niecierpliwością na rozwiązanie:)
Tylko nie dam sobie wmówić ,że ten typ tak ma , bo ja mam tak od dwóch dni . A przez dwa lata było super. Przy zimnym silniku jest masakra, w czasie jeżdżenia jest trochę lepiej.Tez najgorzej 1 i wsteczny.
Ja zamierzam zacząć od nasmarowania kowadełka od drążka zmiany biegów.

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

koleżanko nie masz tak bo w innym temacie napisałaś, że łożysko wysprzęglika ci piszczy od trzech miesięcy. niestety w twoim przypadku będzie pewnie cały zestaw sprzęgła do wymiany i dopiero jak wymienisz i będziesz miała kłopoty z 1 i wstecznym to będziesz mogła powiedzieć, że też tak masz.

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

U mnie to samo. Jedynka i wsteczny wchodzą ciężko, szczególnie jak auto zimne. Wymieniłam olej w skrzyni biegów, pomogło na jeden dzień.

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

A próbował ktoś z Was sprawdzić i ewentualnie wymienić poduszkę skrzyni biegów (taki aluminiowy łącznik z gumami w środku mniej więcej przed nogami kierowcy)?
Ja ostatnio zrobiłem odpowietrzenie wysprzęglika metodą zalecaną przez serwis czyli wstrzykując płyn do układu wysprzęglika. Przynajmniej mam cały czas twardy pedał. Ponadto przesmarowałem cały wybierak i jest trochę lepiej.
Jednak problem z 1 i R występuje, ale dodatkowo jest jeszcze problem z wrzuceniem pozostałych biegów (ale to sporadycznie) i jak auto stoi na wzniesieniu to ciężko jest wrzucić i wyrzucić bieg.

Ponadto może ktoś podpowie jak się reguluje linki przy wybieraku, jak odpiąć te zaczepy?

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

U mnie po odpowietrzeniu i nasmarowaniu wybieraka jest minimalna poprawa. Zastanawiam się właśnie nad wymianą poduszki, niby jest cała ale zauważyłem ze jest miękka. W moim przypadku czasami biegi lepiej wchodzą po odpaleniu zimnego auta niż po przejechaniu 200m do najbliższych świateł, wtedy jedynka wchodzi lepiej jeszcze podczas toczenia się auta niż po zatrzymaniu.

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

witam,

Przeglądałem wiele wątków na tym i innym forum odnośnie tego problemu. Mnie naszła jeszcze jedna myśl (chyba nie poruszana) - stary płyn hamulcowy! Jak wiadomo wysprzęglik dzieli zbiornik wyrównawczy z układem hamulcowym. Może jest już za dużo wody w płynie hamulcowym a co za tym idzie jest bardziej ściśliwy i nie wysprzęgla do końca.

To tylko moja teoria (nie jestem mechanikiem), czy ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć, że może mieć to wpływ na ciężko wchodzące biegi?

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

Kwestię starego płynu bym wykluczył, ja u siebie go wymieniałem w całości rok temu i bez zmian.
Po za tym jak się zdejmie gumową osłonę na skrzyni przy wysprzęgliku można podejrzeć jak działa sam wysprzęglik.
Ja teraz obstawiam poduszkę skrzyni biegów - tylko nie wiem czy kupić oryginał, który kosztuje ok 300zł!, czy zamiennik za nieco ponad 100zł.
Na pewno po wymianie poduszki trzeba wykonać regulację cięgien i też nie bardzo wiem jak to zrobić, gdyż instrukcja opisuje to mało dokładnie.
Jak by ktoś wiedział, niech się odezwie:)

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

Domyślam się, że płyn spuszczałeś także z wysprzęglika przy okazji odpowietrzając go.

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

Stary płyn też bym wykluczył bo miałem wymieniony, odpowietrzone hamulce i wysprzęglik. Też się zastanawiam nad poduszką bo wcześniej miałem podobny problem w MKII TD i po wymianie poduszki na oryginał biegi wchodziły super. Mechanik mi powiedział ze jakby padał wysprzęglik to zgrzytałyby biegi przy zmianie. U mnie jedynie mi blokuje przy zmianie biegów a nie zgrzyta.

Odp: Ciężko chodząca skrzynia biegów.
 

U mnie tez biegi mocno się haczyły zwłaszcza R (czasem nie do wrzucenia) 1 i 2. Teraz po wymianie kompletu sprzęgła biegi wchodzą niemal idealnie (nie pamiętam by kiedykolwiek wcześniej tak ładnie biegi wskakiwały). Niemal bo mam jeszcze do wymiany prawdopodobnie łapę/poduszkę pod skrzynią.

Płyn wykluczam bo wcześniej wymieniałem oraz odpowietrzałem stary wysprzęglik.